[V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
-
- Administrator
- Posty: 1231
- Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
- Model: V40
- Silnik: B4204S2
- moc: 136KM
- Rocznik: 2004
- wiek: 44
- Skąd jesteś?: Wroclaw
- imię: Janek
[V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Wtajcie,
Od jakiegoś tygodnia mój volvolot dał mi mocno do myślenia. W kabinie z nawiewu delikatnie podśmierduje. Nie jest to zapach grzyba czy pleśni, bo ten znam i poznam na 100m.
Wydaje mi się że czuć paliwem.
Jednak nie cały czas. Tylko kiedy włączony jest nawiew na zimno. Zwłaszcza mocniej podśmierduje kiedy ruszam (np sprzed świateł), i kiedy hamuję, (np dojeżdżam do skrzyżowania).
Z trybu ciepłego nie smrodzi. Przy wyłączonym nawiewie też nie.
Wydech szczelny, nic nie pierdzi, zresztą zapach inny od spalin.
Tyle z objawów.
Co obadałem:
Pod maską nie czuć nigdzie tego smrodku. Obniuchane wszystko. Normalny zapach silnika, lekko czuć ciepłym olejem, czyli norma. Obejrzałem przewody paliwa pod maską, szybkozłączki, i nie ma żadnych śladów żeby coś się kiedykolwiek sączyło. Paliwo daje charakterystyczne zacieki.
Pod spodem auta smrodu też nie czuć. Choć na kanał nie wjeżdżałem, żeby dokładnie obejrzeć przewody sztywne. Tyle że gdyby spod spodu się coś działo, to raczej nie wciągałoby tego w nawiew? A propos - gdzie mamy zlokalizowany wlot powietrza do kabiny? Gdzieś w podszybiu?
Złączki przy filtrze paliwa, pod spodem auta - czyste, suche, nie czuć smrodku.
Nadciśnienia w zbiorniku paliwa nie ma, korek przy odkręcaniu nie robi "puffff".
Przyszła mi do głowy jeszcze inna opcja... może to R134 z klimatyzacji czuć? Jaki ma toto zapach? Podobny do paliwa? Bo z nim nie miałem do czynienia.
Klimatyzacja działa mi chyba normalnie, chłodzi. Nie zauważyłem znaczących zmian. Nie mam detektora HFC żeby sprawdzić czy jest wyciek. Ewentualnie w nocy poświecę latarką UV, może coś tam na zielono się objawi. Tyle, że gdyby uciekało, to już chyba dawno by uciekło. Przecież poza okresem pracy, na parowniku jest wyższe ciśnienie niż podczas pracy. A czuć smrodek tylko kiedy pracuje na chłodzeniu.
Jest u nas jakaś metoda sprawdzenia stanu ilości czynnika w układzie? Np pomiar ciśnień na stronie wysokiej i niskiej? Czy przy zaworze TXV nie da się zbadać tym sposobem?
Wszelkie pomysły mile widziane.
Od jakiegoś tygodnia mój volvolot dał mi mocno do myślenia. W kabinie z nawiewu delikatnie podśmierduje. Nie jest to zapach grzyba czy pleśni, bo ten znam i poznam na 100m.
Wydaje mi się że czuć paliwem.
Jednak nie cały czas. Tylko kiedy włączony jest nawiew na zimno. Zwłaszcza mocniej podśmierduje kiedy ruszam (np sprzed świateł), i kiedy hamuję, (np dojeżdżam do skrzyżowania).
Z trybu ciepłego nie smrodzi. Przy wyłączonym nawiewie też nie.
Wydech szczelny, nic nie pierdzi, zresztą zapach inny od spalin.
Tyle z objawów.
Co obadałem:
Pod maską nie czuć nigdzie tego smrodku. Obniuchane wszystko. Normalny zapach silnika, lekko czuć ciepłym olejem, czyli norma. Obejrzałem przewody paliwa pod maską, szybkozłączki, i nie ma żadnych śladów żeby coś się kiedykolwiek sączyło. Paliwo daje charakterystyczne zacieki.
Pod spodem auta smrodu też nie czuć. Choć na kanał nie wjeżdżałem, żeby dokładnie obejrzeć przewody sztywne. Tyle że gdyby spod spodu się coś działo, to raczej nie wciągałoby tego w nawiew? A propos - gdzie mamy zlokalizowany wlot powietrza do kabiny? Gdzieś w podszybiu?
Złączki przy filtrze paliwa, pod spodem auta - czyste, suche, nie czuć smrodku.
Nadciśnienia w zbiorniku paliwa nie ma, korek przy odkręcaniu nie robi "puffff".
Przyszła mi do głowy jeszcze inna opcja... może to R134 z klimatyzacji czuć? Jaki ma toto zapach? Podobny do paliwa? Bo z nim nie miałem do czynienia.
Klimatyzacja działa mi chyba normalnie, chłodzi. Nie zauważyłem znaczących zmian. Nie mam detektora HFC żeby sprawdzić czy jest wyciek. Ewentualnie w nocy poświecę latarką UV, może coś tam na zielono się objawi. Tyle, że gdyby uciekało, to już chyba dawno by uciekło. Przecież poza okresem pracy, na parowniku jest wyższe ciśnienie niż podczas pracy. A czuć smrodek tylko kiedy pracuje na chłodzeniu.
Jest u nas jakaś metoda sprawdzenia stanu ilości czynnika w układzie? Np pomiar ciśnień na stronie wysokiej i niskiej? Czy przy zaworze TXV nie da się zbadać tym sposobem?
Wszelkie pomysły mile widziane.
pozdrawiam
JD
JD
-
- Administrator
- Posty: 6210
- Rejestracja: 15 sie 2013, o 14:21
- Model: V40/V70
- Silnik: 1.9 T4/2.3 T5
- moc: 200/250
- Rocznik: 1998
- wiek: 42
- Skąd jesteś?: Lazy
- imię: Rafal
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Pod podszybiem , w rogu od strony pasażera jest wlot .
-
- Administrator
- Posty: 1231
- Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
- Model: V40
- Silnik: B4204S2
- moc: 136KM
- Rocznik: 2004
- wiek: 44
- Skąd jesteś?: Wroclaw
- imię: Janek
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
OK, dobrze wiedzieć którędy zasysa luft.
Teraz jeszcze kwestia kiedy obieg jest z zewnątrz, a kiedy obieg zamknięty? Zdaje mi się że klimatyzacja przy chłodzeniu domyślnie zamyka klapki nawiewu "z dworu", i powietrze krąży tylko w środku. Mam rację?
pozdrawiam
JD
JD
-
- Administrator
- Posty: 6210
- Rejestracja: 15 sie 2013, o 14:21
- Model: V40/V70
- Silnik: 1.9 T4/2.3 T5
- moc: 200/250
- Rocznik: 1998
- wiek: 42
- Skąd jesteś?: Lazy
- imię: Rafal
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
a obiegu zamkniętego nie włącza się na środkowej konsoli
-
- Administrator
- Posty: 1231
- Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
- Model: V40
- Silnik: B4204S2
- moc: 136KM
- Rocznik: 2004
- wiek: 44
- Skąd jesteś?: Wroclaw
- imię: Janek
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Muszę wieczorem doczytać w manualu. Mi podczas chłodzenia w ogóle nie reaguje na wciskanie tego guzika. Natomiast na grzaniu owszem, zapala się led przy tym guziku i słychać jak "klapka pracuje". Polift, automatyczny panel.
pozdrawiam
JD
JD
-
- Debeściak
- Posty: 173
- Rejestracja: 18 paź 2016, o 14:01
- Model: s40
- Silnik: 2.0
- moc: 2.0
- Rocznik: 136
- Skąd jesteś?: Grodzisk
- imię: Zdzislaw
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Uszczelka korka wlewu paliwa jeszcze oryginalna?
Obwąchaj wlew u mnie też tak zawiewało benzyna. Po zmianie uszczelki na korku nic nie czuc. Stara była mało sprężysta i sparciała. Jak to zalatywało do kabiny nie wiem i nie wyjaśnie, ale takie objawy...
Obwąchaj wlew u mnie też tak zawiewało benzyna. Po zmianie uszczelki na korku nic nie czuc. Stara była mało sprężysta i sparciała. Jak to zalatywało do kabiny nie wiem i nie wyjaśnie, ale takie objawy...
-
- Administrator
- Posty: 1231
- Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
- Model: V40
- Silnik: B4204S2
- moc: 136KM
- Rocznik: 2004
- wiek: 44
- Skąd jesteś?: Wroclaw
- imię: Janek
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Oryginalna. Rzeczywiście guma ma nawet takie poprzeczne spękania. Wlew obwąchany, ale nie czuć nic z zewnątrz. W ogóle z zewnątrz nigdzie nie czuć. Ale i tak profilaktycznie tą uszczelkę wymienię. Tylko trzeba rozmiar dobrać.
W ostatnie dni objaw smrodku się zmniejszył, momentami delikatnie tylko w samej kabinie czuć. W bagażniku delikatny zapaszek, ale nosem nie da się zlokalizować źródła.
Zamiast manuala, skonfrontowałem w naturze. Guzik zamkniętego obiegu wentylacji nie da się włączyć, kiedy kierunek nawiewu jest ustawiony na szybę. W każdej innej pozycji kierunku wiania - obieg zamknięty daje się włączyć. Przy ustawieniu obiegu zamkniętego w ogóle nie czuć smrodku. Zatem jeśli cokolwiek zaciąga, robi to z zewnątrz.
Muszę wrócić jeszcze do oględzin pod maską. Jedynie miejsce którego nie obadałem dokładnie to listwa wtryskowa.
pozdrawiam
JD
JD
-
- Debeściak
- Posty: 173
- Rejestracja: 18 paź 2016, o 14:01
- Model: s40
- Silnik: 2.0
- moc: 2.0
- Rocznik: 136
- Skąd jesteś?: Grodzisk
- imię: Zdzislaw
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Na testy dobierz sobie oring taki żeby wszedł w uszczelkę wargową korka wlewu. Wkręć i potestuj, jak przestanie śmierdzieć to masz pewną diagnozę i mało kosztowną.
-
- Debeściak
- Posty: 468
- Rejestracja: 22 wrz 2016, o 16:57
- Model: v40
- Silnik: 2.0
- moc: 140KM
- Rocznik: 1996
- wiek: 33
- Skąd jesteś?: Ostojow
- imię: Bartek
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Jeśli się nie mylę to w prawym nadkolu (za lampą) jest filtr węglowy oparów benzyny. Np. podczas tankowania po odkręceniu korka powinno lekko zasysać powietrze, wtedy opary benzyny lecą do tego filtra którym steruje elektrozawór (opary idą w dolot). Taka ekologia. Skoro wlot powietrza też jest po tej samej stronie to nie zaszkodzi zobaczyć tego filtra czy wszystko jest ok.
-
- Turysta
- Posty: 25
- Rejestracja: 17 sie 2021, o 08:44
- Model: V40
- Silnik: 1,9TD 115
- moc: KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Zielona
- imię: Oliver
Re: [V40, B4204S2] Dziwne objawy ze "smrodkiem" w kabinie
Hej, w moim przypadku objawy były wręcz identyczne. Zapach z zimnego nawiewu, głównie przy dodaniu gazu/hamowaniu, zero jakiegokolwiek zapachu pod maską. Po kilku tygodniach przerodziło się w niemiłosierny smród diesla w kabinie. Po diagnozie okazało się, że to uszczelnienie dolotu do turbo - po wymianie i uszczelnieniu wszystkie symptomy ustały i przez 2 lata jeżdżę bez smrodu.