[V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Wszelkie problemy z mechaniką
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
Derudo
Początkujący
Posty: 57
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 21:11
Model: V40
Silnik: 2,0T 163KM
moc: 163KM
Rocznik: 2001
wiek: 32
Skąd jesteś?: Krakow
imię: Marek

[V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: Derudo » 19 paź 2020, o 20:37

Cześć. Stoję w miejscu, w którym wiem, że coś powinienem zrobić i nie wiem co.
Volvo od roku gdzieś coraz częściej ślizga na sprzęgle. Na autostradzie, jak i podczas wszelkiego wyprzedzania / zbierania się robi się nieciekawie - czasem wręcz niebezpiecznie.

Nie znam się zbyt wiele. Mechanik powiedział "robocizna 300-500, nowy zestaw sprzęgła przynajmniej 2800, szkoda używane wstawiać, bo nie wiadomo ile pojeździ i będzie cza później znów wymieniać".

Ja jestem ciekaw, jakie są Wasze doświadczenia. Co byście zrobili na moim miejscu. Czy byście polecili jakiś konkretny zestaw, sprzęt, a może szukać używanego sprzęgła, jaka szansa, że dwumasy wymieniać nie trzeba?

Bardzo proszę o pomoc.

Awatar użytkownika
salom
Debeściak
Posty: 230
Rejestracja: 5 cze 2017, o 21:41
Model: V 40
Silnik: 1,9 TD
moc: 85 KW
Rocznik: 2002
Skąd jesteś?: Otwock
imię: Krzysztof

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: salom » 19 paź 2020, o 20:52

O ile jeszcze się toczy, sprzedać, dołożyć te 3 tys co na naprawę, kupić drugi w super stanie.

Awatar użytkownika
Derudo
Początkujący
Posty: 57
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 21:11
Model: V40
Silnik: 2,0T 163KM
moc: 163KM
Rocznik: 2001
wiek: 32
Skąd jesteś?: Krakow
imię: Marek

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: Derudo » 19 paź 2020, o 21:13

salom pisze:
19 paź 2020, o 20:52
O ile jeszcze się toczy, sprzedać, dołożyć te 3 tys co na naprawę, kupić drugi w super stanie.
OK. Nie twierdzę, że z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to sensu, ale załóżmy, że chcę zostac przy tym. Rok temu mu gaz zainstalowałem, chciałem jeszcze nim pojeździć kilka lat. Nie lepiej naprawić, niż wymienić na nowego "gruchota". Jaki to jest super stan, kiedy się kupuje stare volvo v40 z roku 2004 (bo nowszych nie ma) za 6 patyków? W nim też zaraz coś rypnie? Czy nie?

Awatar użytkownika
GregoR.
Volvo Fan
Posty: 5654
Rejestracja: 21 lut 2015, o 18:42
Model: S40
Silnik: D4192T2
moc: 95 KM
Rocznik: 1999
wiek: 42
Skąd jesteś?: Wasosz
imię: Grzegorz

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: GregoR. » 20 paź 2020, o 06:52

Skoro sprzęgło sie slizga to nie oznacza odrazu że dwumas jest do wymiany, no chyba ze już masz objawy zużytego dwumasu.
Poczyraj sobie w googlach o objawach zużytego dwumasu i jezeli u ciebie takie występują no to faktycznie koszt większy a jezeli dwumas dobry to kupić nową tarcze i docisk, zakładać i latać.
Moja ESKA i Błękitny Prosiak
Mody:EGR-Off, sprzęgło, wtryski 216, turbina 1,4 bar
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
salom
Debeściak
Posty: 230
Rejestracja: 5 cze 2017, o 21:41
Model: V 40
Silnik: 1,9 TD
moc: 85 KW
Rocznik: 2002
Skąd jesteś?: Otwock
imię: Krzysztof

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: salom » 20 paź 2020, o 07:40

Od lat, opinia o Volvo jest znana, a rypnąć może w każdym, nawet nowym.

Jak jest sentyment, to kasa się nie liczy ( nie u wszystkich ).

Awatar użytkownika
Piotr89
Debeściak
Posty: 552
Rejestracja: 22 lut 2017, o 00:20
Model: V40
Silnik: D4192T2
moc: 95
Rocznik: 1999
Skąd jesteś?: Gdansk
imię: Piotr

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: Piotr89 » 20 paź 2020, o 23:53

Tak jak pisze Gregor. Podjęcie decyzji/ diagnoza czy dwumas jest ok. Jeżeli tak to zgodnie z propozycja wczesniej i rozsądkiem nowa tarcza i docisk no i może łożysko oporowe. Obstawiam ze chcesz to zrobić dobrze i tanio ale tak sie nie da. Musisz sobie policzyć drobne i podjąć decyzję ile chcesz wydać. Ja u siebie po taniosci dałem obić tarcze za 100 zł i wszystko chodzi do dziś. Było to parę lat wstecz i koszty gratów były wyższe i dlatego zdecydowałem się na taki zabieg. Teraz tarcza i docisk do mojego gruchota kosztuje jakieś 500 zł czyli nie wiele ..
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Derudo
Początkujący
Posty: 57
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 21:11
Model: V40
Silnik: 2,0T 163KM
moc: 163KM
Rocznik: 2001
wiek: 32
Skąd jesteś?: Krakow
imię: Marek

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: Derudo » 24 paź 2020, o 11:48

Piotr89 pisze:
20 paź 2020, o 23:53
Tak jak pisze Gregor. Podjęcie decyzji/ diagnoza czy dwumas jest ok. Jeżeli tak to zgodnie z propozycja wczesniej i rozsądkiem nowa tarcza i docisk no i może łożysko oporowe. Obstawiam ze chcesz to zrobić dobrze i tanio ale tak sie nie da. Musisz sobie policzyć drobne i podjąć decyzję ile chcesz wydać. Ja u siebie po taniosci dałem obić tarcze za 100 zł i wszystko chodzi do dziś. Było to parę lat wstecz i koszty gratów były wyższe i dlatego zdecydowałem się na taki zabieg. Teraz tarcza i docisk do mojego gruchota kosztuje jakieś 500 zł czyli nie wiele ..
Czyli mówisz, żę mogę spróbowac obić tarczę sprzęgła i zobaczyć, czy to zadziała? Zakłądając oczywiśćie,ze dwumas działa (na chwilę obecną nie notuję żadnych rzeczy sygnalizujących o tym, że to ono pada, ale tego chyba nigdy nie wiadomo).

Czyli z tego co rozumiem, są 3 główne opcje:
- obic tarczę, i liczyć, że będzie git;
- wymienić tarczę i sprzęgło, zostawić dwumas;
- wymienic całość.

Każde ma koszt robocizny do 500ziko, ale pomiędzy obiciem tarczy, wymianą tarczy i sprzęgła, a wymianą całości są znaczne różnice w kosztach i musze chyba sam zdecydowac, na co jestem gotów wyłożyć hajs. :/

SIę tylko zastanawiałem, czy z doświadczenia forumowiczów wynika, że któraś opcja jest lepsza lub wystarczająca.

Awatar użytkownika
salom
Debeściak
Posty: 230
Rejestracja: 5 cze 2017, o 21:41
Model: V 40
Silnik: 1,9 TD
moc: 85 KW
Rocznik: 2002
Skąd jesteś?: Otwock
imię: Krzysztof

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: salom » 24 paź 2020, o 12:33

Najtańsza opcja, jak nie masz zamiaru jeżdzić nim do emerytury, to nabić tarczę, tylko w żadnym wypadku nie może być za gruba, bo grubsza nawet o 0,5 mm od fabrycznej, i już będą biegi wchodziły ze zgrzytem.
Obejrzeć dokładnie docisk, a w szczególności łapki sprężyny centralnej, czy nie są mocno powycierane, lub nie popękane,jak dobre, to zakładać, nie przejmować się płaszczyzną docisku, że ma rysy,lub jest lekko fioletowa,nikt po założeniu, nie będzie tam zaglądał, a rysy dotrą się do nowych okładzin.Koło dwumasowe zakładać to samo, chyba że po wymontowaniu sprzęgła się rozleci, ale nie sądzę.Łożysko z wysprzęglikiem można założyć nowe, chyba że wyjęte jest idealne.

Przerabiałem różne wersje naprawy, wszystkie dobre.

Awatar użytkownika
Piotr89
Debeściak
Posty: 552
Rejestracja: 22 lut 2017, o 00:20
Model: V40
Silnik: D4192T2
moc: 95
Rocznik: 1999
Skąd jesteś?: Gdansk
imię: Piotr

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: Piotr89 » 24 paź 2020, o 13:12

Co do obicia tarczy to mówię jak ja zrobiłem. Czy to dobre rozwiązanie to każdy sam musi podjąć decyzję. Jeżeli się zdecydujesz na taki zabieg to trzeba poddać ogledzinom docisk. Patrzyłem na części do tego silnika i pewnie wiesz: tarcza nowa około 400, docisk tarcza 500-600, wysprzeglik tarcza docisk około 800. ceny z neta czy faktycznie tak jest nie wiem. Jeżeli liczysz sama robocizny 500 to czesci nie są stosunkowo drogie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Qba
Turysta
Posty: 37
Rejestracja: 4 gru 2019, o 15:34
Model: v40
Silnik: B4204T3
moc: 200 KM
Rocznik: 2004
Skąd jesteś?: Anglia
imię: Grzegorz

Re: [V40 2.0T 2001 163km 1948 cm3 B4204T3) Sprzęgło ślizga - co dalej?

Post autor: Qba » 26 paź 2020, o 18:08

Ja wymieniałem u siebie tylko komplet sprzęgła firmy LUK (okazało się, że oryginalne było dokładnie takie samo LUK tylko z dodatkowo nabitym napisem VOLVO i volvoskim numerem części) dopiero przy przebiegu kolo 278000km z podkręconym silnikiem na 200BHP. Dwumas był OK i naprawdę nie było sensu go wymieniać zwłaszcza że sam dwumas kosztowałby więcej niż komplet sprzęgła. Dziś, po paru latach delikatnie, podkreślam delikatnie czyć dwumas ale spokojnie posciągnie jeszcze kilka lat.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechaniczne”