A z maglownicy jak zlewasz ?Borysław pisze:Wymiana płynu jest prosta. Odpinasz węże przy maglownicy, zlewasz stary płyn do czegoś. Kręcisz kierownicą na maksa w obie strony.Zakładasz węże z powrotem, dolewasz płyn aż do pokazania się przy koszyczku.Odpalasz furę, kręcisz znowu w obie strony, uzupełniasz płyn i finito. Ja tam zawszę leję czerwony płyn i zawsze jest ok.
[v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
-
- Debeściak
- Posty: 227
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 19:43
- Model: V40
- Silnik: D4192T2
- Rocznik: 1999
- wiek: 66
- Skąd jesteś?: Mokotów
- imię: Marek
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
-
- Volvo Fan
- Posty: 4527
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Po wypięciu węży i skręceniu kół w obie strony sam wypłynie.
-
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: 23 lis 2016, o 08:34
- Model: V40
- Silnik: 1.9D
- moc: 116
- Rocznik: 2003
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Maciej
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Ja odpinam tylko powrót przy zbiorniczku. Przy pompie i maglu nie ruszam, bo później jest problem ze szczelnością.
Co do płynu, to jak kupiłem auto to miałem zalany jakiś czerwony. Zauważyłem zapocenie przy kole na pompie. Wymieniłem na ten co jest w instrukcji, czyli Pentosin CHF 11S i teraz zero ubytków, nic się nie poci.
Co do płynu, to jak kupiłem auto to miałem zalany jakiś czerwony. Zauważyłem zapocenie przy kole na pompie. Wymieniłem na ten co jest w instrukcji, czyli Pentosin CHF 11S i teraz zero ubytków, nic się nie poci.
-
- Volvo Fan
- Posty: 4527
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Płyn do wspomagania to nic innego jak olej stosowany do automatycznych skrzyń biegów
-
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: 23 lis 2016, o 08:34
- Model: V40
- Silnik: 1.9D
- moc: 116
- Rocznik: 2003
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Maciej
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Niby tak, ale po przygodach z Audi (tam to tylko szedł zielony, czyli minerał) wolałem lać to co lała fabryka. Ważna jest odpowiednia gęstość, stosowane dodatki czyszczące itp. aby potem nie mieć niespodzianek z przeciekającymi uszczelniaczami...
Zresztą osobiście go trochę popsułem, nie wiedziałem co było, dolałem coś czerwonego, co mi po oplu zostało. I tak się zmieszały dwa oleje niewiadomego pochodzenia.
Ale masz rację, co wlejesz to będzie działać, ale jak długo i w jaki sposób, tego nie wiadomo...
Zresztą osobiście go trochę popsułem, nie wiedziałem co było, dolałem coś czerwonego, co mi po oplu zostało. I tak się zmieszały dwa oleje niewiadomego pochodzenia.
Ale masz rację, co wlejesz to będzie działać, ale jak długo i w jaki sposób, tego nie wiadomo...
-
- Debeściak
- Posty: 203
- Rejestracja: 14 gru 2016, o 21:33
- Model: v40
- Silnik: 1.7
- moc: 115
- Rocznik: 1998
- Skąd jesteś?: Lubin
- imię: konrad
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
nom dobrze ale powiedzcie ile wchodzi do vki oleju litr dwa?
-
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: 23 lis 2016, o 08:34
- Model: V40
- Silnik: 1.9D
- moc: 116
- Rocznik: 2003
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Maciej
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Tak w litrze się zmieścisz.
-
- Debeściak
- Posty: 203
- Rejestracja: 14 gru 2016, o 21:33
- Model: v40
- Silnik: 1.7
- moc: 115
- Rocznik: 1998
- Skąd jesteś?: Lubin
- imię: konrad
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
no to dobrze, nie ma lipy. Jeszcze jedna sprawa mnie męczy właśnie odnośnie tematu wspomagania mianowicie przy skręcaniu kół w miejscu moje wspomaganie wydaje dźwięki takie szszszszsz dopóki nie przestanę skręcać kierownicą. To normalne jest czy raczej nie? nie wiem czy czasem się nie kończy tak jak maglownica bo już powoli luzy mi się na niej robią.
-
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: 23 lis 2016, o 08:34
- Model: V40
- Silnik: 1.9D
- moc: 116
- Rocznik: 2003
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Maciej
Re: [v40 1.8 1998] Wymiana płynu wspomagania
Pewnie tak, ale jak to bywa w starych autach, pełno tu "niezaplanowanych" odgłosów
Miałem podobnie w Audi. Wycie i szuranie ( uuuuuu i szszszsz ). Stawiałem na pompe (która się trochę przytarła, jak maglownica się rozszczelniła i chodziła trochę na sucho). Ale po stłuczce, w której pękła maglownica, po wymianie na inną używkę, buczenie znikło, więc pewnie to maglownica.
Trochę to zawile napisałem ale:
-pierwsza maglownica była cicha, ale całkowicie straciła szczelność, wymiana na inną.
-druga maglownica hałasowała, ale działała prawidłowo. do momentu uszkodzenia mechanicznego, wymiana na inną.
-trzecia maglownica też była cicha.
Miałem podobnie w Audi. Wycie i szuranie ( uuuuuu i szszszsz ). Stawiałem na pompe (która się trochę przytarła, jak maglownica się rozszczelniła i chodziła trochę na sucho). Ale po stłuczce, w której pękła maglownica, po wymianie na inną używkę, buczenie znikło, więc pewnie to maglownica.
Trochę to zawile napisałem ale:
-pierwsza maglownica była cicha, ale całkowicie straciła szczelność, wymiana na inną.
-druga maglownica hałasowała, ale działała prawidłowo. do momentu uszkodzenia mechanicznego, wymiana na inną.
-trzecia maglownica też była cicha.