[s40 2.0L L4 DOHC 2008] Kopci na niebiesko

Wszelkie problemy z mechaniką
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
PrzemeeK
Posty: 1
Rejestracja: 29 lis 2021, o 11:36
Model: s40
Silnik: 2,0T
moc: 115
Rocznik: 2008
Skąd jesteś?: Wielkopolska
imię: PrzemeeK

[s40 2.0L L4 DOHC 2008] Kopci na niebiesko

Post autor: PrzemeeK » 29 lis 2021, o 11:58

Cześć, mamy problem z s40tką II generacji, po nocy czy to w garażu bądź na dworze kopci na błękitny kolor oraz potrafi nierówno chodzić przez pierwsze kilometry, jakby pracował na trzech garach. Był (o zgrozo) kupiony jeden pompo wtrysk a stare po kolei wymieniane by sprawdzić czy coś pomoże i nic to nie dało, teraz mechanik chce dać auto na diagnostykę komputerową by po błędach sprawdzić co jest problemem, ale wydaje mi się, że po prostu błądzi chłop i nie wie co dalej. Oleju nie ubywa, a problem nie narasta, systematycznie po kilku km wszystko wraca do normy. Dwie osoby mi mówiły aby sprawdzić świece, a ja drogą edukacji doszedłem do sprawdzenia dolotu i ewentualnie oczyszczenia separatora, wymiany odmy. Coś potrafcie doradzić, jeszcze?

Awatar użytkownika
Borysław
Volvo Fan
Posty: 4525
Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
Model: Laguna 3
Silnik: F4RT
moc: 170
Rocznik: 2008
wiek: 37
Skąd jesteś?: Siechnice
imię: Robert
Lokalizacja: Siechnice

Re: [s40 2.0L L4 DOHC 2008] Kopci na niebiesko

Post autor: Borysław » 15 kwie 2022, o 21:20

PrzemeeK pisze:
29 lis 2021, o 11:58
Cześć, mamy problem z s40tką II generacji, po nocy czy to w garażu bądź na dworze kopci na błękitny kolor oraz potrafi nierówno chodzić przez pierwsze kilometry, jakby pracował na trzech garach. Był (o zgrozo) kupiony jeden pompo wtrysk a stare po kolei wymieniane by sprawdzić czy coś pomoże i nic to nie dało, teraz mechanik chce dać auto na diagnostykę komputerową by po błędach sprawdzić co jest problemem, ale wydaje mi się, że po prostu błądzi chłop i nie wie co dalej. Oleju nie ubywa, a problem nie narasta, systematycznie po kilku km wszystko wraca do normy. Dwie osoby mi mówiły aby sprawdzić świece, a ja drogą edukacji doszedłem do sprawdzenia dolotu i ewentualnie oczyszczenia separatora, wymiany odmy. Coś potrafcie doradzić, jeszcze?
Najpierw diagnostyka i sprawdzenie potencjalnych błędów a nie wymiana w ciemni. Diagnostyka nie jest sprawdzenim błędów ale parametrów różnych wartości. Kompresja, ciśnienie oleju i wiele innych. Na początku proponuję zmienić mechanika.
Obrazek

Moje Wozidełko
Poprzednie wozidło V40

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechaniczne”