[V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Wszelkie problemy z mechaniką
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
Kuba03
Turysta
Posty: 32
Rejestracja: 14 sty 2022, o 20:01
Model: V4p
Silnik: 1.8
moc: 122
Rocznik: 1998
Skąd jesteś?: Ludwin
imię: Kuba

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: Kuba03 » 12 lip 2022, o 17:03

Dzieki za pomoc💪

Awatar użytkownika
DARO35
Debeściak
Posty: 219
Rejestracja: 1 wrz 2018, o 12:28
Model: v40
Silnik: 1,8
moc: 115
Rocznik: 1999
Skąd jesteś?: Polska
imię: daro

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: DARO35 » 12 lip 2022, o 18:17

boloate pisze:
12 lip 2022, o 00:44
Jeśli zacisk pracuje bez zacięć a pomimo to nie uchwyt nie opiera się na ograniczniku to nie jest żadną tragedia poprostu może być żle nabita na oś, co nie jest wielkim problemem. Najważniejsze żebyś sprawdził który element ci blokuje.
Zgadza się jeśli chodzi o blokowanie kół, ale problem pojawi się przy regulacji naciągu ręcznego w przypadku złego nabicia uchwytu zacisku na oś- porostu może ręczny dobrze nie łapać bo zakres współpracy zacisku i linki się zmieni ale jednak wątpię żeby ktoś to nabił źle. Generalnie w sprawnie działającym zacisku i nie zapieczonych linkach uchwyt powinien wracać do samego ogranicznika i na nim się opierać. Jeśli ktoś grzebał już przy zacisku i źle nabił uchwyt linki na oś to nie powinno to blokować koła tylko raczej samochód nie będzie miał dobrego ręcznego. W sytuacji gdy to jednak zacisk jest wadliwy, blokuję się i nie cofa tłoczka(a co za tym idzie uchwytu linki) po zwolnieniu dźwigni ręcznego to bedziesz miał gorące felgi tylne (w każdym razie gorętsze niż te przednie) nawet bo mało agresywnej jezdzie. Stan zacisku najlepiej ocenić po zdemontowaniu go z samochodu - jeśli na maksa pociągniesz uchwyt linki do pozycji zaciągniętego ręcznego a później zwolnisz ten uchwyt i tłoczek nawet trochę się nie cofanie a uchwyt będzie z małym impetem odbijał lub nie odbijał w pełni to masz pewność że zacisk nie odbija po zaciągnięciu ręcznego - ta procedurę możesz przeprowadzic też nawet bez odłączania przewodu z płynem hamulcowym, ale zacisk musisz zdjąć z jarzma żeby wodziec ruch tloczka i oczywiście linke z zacisku też musisz zdjąć i ręka ciągnąć za uchwyt od linki żeby sprawdzić ten ruch tłoczka. Ps: wiem że już tworzę pomału masło maślane ale porostu chce Ci jakoś pomóc a w kwestii regenerowac czy nowe zaciski to ja jestem zwolennkiem nowych (trochę drożej niż pełna gruntowna regeneracja ale zyskujesz czas, nie tracisz nerw i masz pewność że trochę to polata - tylko w razie co nie kupuj nowych zacisków z najniższej półki)

Awatar użytkownika
Borysław
Volvo Fan
Posty: 4526
Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
Model: Laguna 3
Silnik: F4RT
moc: 170
Rocznik: 2008
wiek: 37
Skąd jesteś?: Siechnice
imię: Robert
Lokalizacja: Siechnice

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: Borysław » 12 lip 2022, o 22:28

Zaciski do wymiany.
Obrazek

Moje Wozidełko
Poprzednie wozidło V40

Awatar użytkownika
boloate
Początkujący
Posty: 56
Rejestracja: 10 kwie 2014, o 19:00
Model: S40
Silnik: 1.9
Rocznik: 2003
Skąd jesteś?: Pawłowice
imię: Krystian

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: boloate » 14 lip 2022, o 00:58

Jeśli nigdy nie robiłeś przy zaciskach to tylko wymiana na nowy jak kolega wyżej napisał jest przy tym trochę zabawy i można stracić mnóstwo nerwów. Przy zakupie nowych uważaj są też aluminiowe zamienniki nigdy z nimi nie miałem do czynienia ale podobno są bardzo słabej jakości.

Awatar użytkownika
Janek_wro
Administrator
Posty: 1231
Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
Model: V40
Silnik: B4204S2
moc: 136KM
Rocznik: 2004
wiek: 44
Skąd jesteś?: Wroclaw
imię: Janek

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: Janek_wro » 15 lip 2022, o 11:41

boloate pisze:
14 lip 2022, o 00:58
Jeśli nigdy nie robiłeś przy zaciskach to tylko wymiana na nowy
Można również, jeśli ktoś chce oszczędzić $ w trudnych czasach, pokusić się o zaciski regenerowane.
Odsyłasz swoje stare zaciski na wymianę, dostajesz zregenerowane.
Tylko się wcześniej upewnić, że firma ma dobrą opinię, i regenerują wszystko w środku.
W zasadzie z zacisku powinien zostać "stary" tylko korpus. I jakieś drobne zewn elementy typu dźwignia. Reszta bebechów powinna być nowa. Tłoczek, samoregulator i tuleja, wszystkie gumy.
pozdrawiam
JD

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Borysław
Volvo Fan
Posty: 4526
Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
Model: Laguna 3
Silnik: F4RT
moc: 170
Rocznik: 2008
wiek: 37
Skąd jesteś?: Siechnice
imię: Robert
Lokalizacja: Siechnice

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: Borysław » 16 lip 2022, o 22:28

Janek_wro pisze:
15 lip 2022, o 11:41
boloate pisze:
14 lip 2022, o 00:58
Jeśli nigdy nie robiłeś przy zaciskach to tylko wymiana na nowy
Można również, jeśli ktoś chce oszczędzić $ w trudnych czasach, pokusić się o zaciski regenerowane.
Odsyłasz swoje stare zaciski na wymianę, dostajesz zregenerowane.
Tylko się wcześniej upewnić, że firma ma dobrą opinię, i regenerują wszystko w środku.
W zasadzie z zacisku powinien zostać "stary" tylko korpus. I jakieś drobne zewn elementy typu dźwignia. Reszta bebechów powinna być nowa. Tłoczek, samoregulator i tuleja, wszystkie gumy.
Jeżeli otwór na ośkę trzpienia ręcznego jest w krztałcie elipsy, nic już nie pomoże a ciężko to sprawdzić.Nawet t wymiana tej miedzianej tulei wtedy nie pomoże i po jakimś czasie znowu będzie cieknąć albo się zapiekać.
Obrazek

Moje Wozidełko
Poprzednie wozidło V40

Awatar użytkownika
boloate
Początkujący
Posty: 56
Rejestracja: 10 kwie 2014, o 19:00
Model: S40
Silnik: 1.9
Rocznik: 2003
Skąd jesteś?: Pawłowice
imię: Krystian

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: boloate » 21 lip 2022, o 22:22

Kurcze ciężko mi to sobie wyobrazić, choć pewnie i tak się może zdarzyć. Teoretycznie tulejka jest mosiężna więc materiał o wiele miększy niż żeliwo, czyli powinien wytrzeć lub ewentualnie przy jakiś naprężeniach wygnieść się tuleja a nie żeliwny korpus.
Przy pełnej regeneracji jeśli korpus jest cynowany zmienia się rozmiar tego otworu po nabiciu nowej tulejki tuleja się wgniata i trzeba ją rozwiercić żeby dopasować do nowej osi samoregulatora, i tu może powstać problem, wiadomo że przy każdej pracy żeby zarobić trzeba się śpieszyć i moim zdaniem właśnie wtedy może powstać ta elipsa przez którą nadal cieknie

Awatar użytkownika
Robbie 70
Debeściak
Posty: 374
Rejestracja: 18 gru 2017, o 04:39
Model: V40
Silnik: B4184S2
moc: 122 KM
Rocznik: 2004
Skąd jesteś?: Rybnik
imię: Pawel

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: Robbie 70 » 22 lip 2022, o 05:43

Co Wy z tą elipsą ?
Skąd ta teoria ?

Jeżeli już by miała powstać to w tulei mosiężnej( choć nie wiem czy oryginalnie tam nie ma tulejki z brązu, a tylko te oferowane teraz są mosiężne), a nie w miejscu jej osadzenia (wcisku) w korpusie.
No chyba, że ktoś już doszedł do punktu, że tulejki tam brak.

Poza tym idąc tym tokiem można by sądzić, że za szczelność zacisku w tym miejscu odpowiada pasowanie ośki samoregulatora z tulejką, a tam jest przecież luz w granicach 1-2 setnych milimetra, żeby to mogło się obracać. Więc to nie będzie nigdy w tym miejscu szczelne.
Od strony wnętrza jest oring, którego rozmiar zewnętrzny jest większy od tulejki i jeżeli jest z nim wszystko OK to płyn nie może się wydostać w kierunku połączenia ośki i tulejki i dalej.
Jeżeli już to na zewnątrz jest jeszcze uszczelnienie na podobieństwo Siemeringa, więc kolejna bariera.
Tutaj owszem z czasem ów Siemering potrafi odmówić "dalszej współpracy" po atakach wody, soli.....z zewnątrz i wpuszcza syf do środka powodując m.in korozję ośki i wżery takie jak poniżej, co w konsekwencji prowadzi do zacierania się ośki i problemów ze zwalnianiem ręcznego.

Obrazek

Więc dajcie se już spokój z tom ELYPSOM :lol1:

Awatar użytkownika
Borysław
Volvo Fan
Posty: 4526
Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
Model: Laguna 3
Silnik: F4RT
moc: 170
Rocznik: 2008
wiek: 37
Skąd jesteś?: Siechnice
imię: Robert
Lokalizacja: Siechnice

Re: [V40 1.8 98r] Hamulec reczny

Post autor: Borysław » 22 lip 2022, o 21:35

Nie mam zdjęć ale u mnie zrobiło się jajo i po jakimś czasie po regeneracji znowu się tam zbierał płyn co zapowietrzalo układ.
Ogólnie te zaciski, to porażka tak jak i V40.Długo broniłem się przed tym gównem, patrząc z dystansu na przestrzeni lat i byłym posiadaczem serii 740. Uległem bo szukałem auta na już i cena była dobra. Wszystko jest w mojej galerii...
Obrazek

Moje Wozidełko
Poprzednie wozidło V40

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechaniczne”