[V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
-
- Turysta
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 05:20
- Model: V40
- Silnik: 1.9Di
- moc: 115KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: Malopolskie
- imię: Lukasz
[V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Witam wszystkich,
niedawno jak w poprzednim moim poście poruszałem temat oleju w dolocie była to wina turbosprężarki.
Aktualnie samochód ma zmienione turbo i wszystko cacy tylko powrócił temat oleju który jest puszczany przez turbo i dalej do dolotu.
Trochę niezbyt przyjemna sytuacja ale kończą mi się już pomysły.
Turbo wymienione, sprawdziłem dzisiaj luzy, jednak ma takie jak przy zakładaniu (przejechało do tej pory tylko 5 tyś km).
Wzdłużnie brak, poprzecznie minimalnie wyczuwalny skok taki jak był gdy turbo przyszło, na pierwsze dotknięcie nie czuć. Auto ma moc, 1800 obr./min i ciągnie jak przy świeżym turbo. Zauważyłem jednak jak ostatnim razem przed wymianą że przewód dopływowy jest ciepły a odpływowy oleju od turbo jest wyraźnie zimniejszy. Nie wiem już od czego to zależy... rurka spływowa jest nowa i przez 4 tys. km nie było z tym żadnych problemów. Jak ktoś miał podobne problemy to niech coś podpowie.
Z góry dzięki za odpowiedź bo jestem już trochę w desperacji z tym samochodem,
Pozdrawiam!
niedawno jak w poprzednim moim poście poruszałem temat oleju w dolocie była to wina turbosprężarki.
Aktualnie samochód ma zmienione turbo i wszystko cacy tylko powrócił temat oleju który jest puszczany przez turbo i dalej do dolotu.
Trochę niezbyt przyjemna sytuacja ale kończą mi się już pomysły.
Turbo wymienione, sprawdziłem dzisiaj luzy, jednak ma takie jak przy zakładaniu (przejechało do tej pory tylko 5 tyś km).
Wzdłużnie brak, poprzecznie minimalnie wyczuwalny skok taki jak był gdy turbo przyszło, na pierwsze dotknięcie nie czuć. Auto ma moc, 1800 obr./min i ciągnie jak przy świeżym turbo. Zauważyłem jednak jak ostatnim razem przed wymianą że przewód dopływowy jest ciepły a odpływowy oleju od turbo jest wyraźnie zimniejszy. Nie wiem już od czego to zależy... rurka spływowa jest nowa i przez 4 tys. km nie było z tym żadnych problemów. Jak ktoś miał podobne problemy to niech coś podpowie.
Z góry dzięki za odpowiedź bo jestem już trochę w desperacji z tym samochodem,
Pozdrawiam!
-
- Volvo Fan
- Posty: 4525
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: [V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Jeżeli turbo wcześniej puszczało. to rozbierz wszestkie rury dolotowe i zdemontuj intelcooler. Pewnie jest tam sporo oleju i teraz krąży po układzie.
-
- Turysta
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 05:20
- Model: V40
- Silnik: 1.9Di
- moc: 115KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: Malopolskie
- imię: Lukasz
Re: [V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Turbo jest wymienione na nowe, cały dolot był rozebrany i wyczyszczony z oleju razem z IC. Wrzucone nowe przewody olejowe na turbo z kompletem uszczelek. Wszystko czyste i dokładnie wymyte pianą aktywną i wysuszone. Nowe turbo puszcza olej ale po sprawdzeniu luzów jest ok. Jedyne co teraz widzę to że przewód dopływowy jest wyraźnie cieplejszy od odpływowego...
Mogło coś przytkać na odpływie czy to raczej nie logiczne?
-
- Volvo Fan
- Posty: 4525
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: [V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Jest też spora szansa, że odma puszcza i jest do wymiany.lukens12 pisze: ↑15 lis 2022, o 21:44Turbo jest wymienione na nowe, cały dolot był rozebrany i wyczyszczony z oleju razem z IC. Wrzucone nowe przewody olejowe na turbo z kompletem uszczelek. Wszystko czyste i dokładnie wymyte pianą aktywną i wysuszone. Nowe turbo puszcza olej ale po sprawdzeniu luzów jest ok. Jedyne co teraz widzę to że przewód dopływowy jest wyraźnie cieplejszy od odpływowego...
Mogło coś przytkać na odpływie czy to raczej nie logiczne?
-
- Volvo Fan
- Posty: 4525
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: [V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Ja bym jeszcze pojechał na reklamacyjne sprawdzenie turbiny. Fak, że jest nowa o niczym jeszcze nie świadczy.
-
- Turysta
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 05:20
- Model: V40
- Silnik: 1.9Di
- moc: 115KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: Malopolskie
- imię: Lukasz
Re: [V40 1.9D 115KM 01] Problem z olejem w dolocie, nowe turbo
Tak dla zakończenia tematu, trochę z autem walczyłem
Po krótce - łoś pojechał na komputer i wyszło:
- świece - wszystkie 4 plus sterownik - wymienione
- elektrozawór regulacji ciśnienia paliwa - wymienione
- czujnik ciśnienia doładowania sygnał za wysoki - wymienione ale podejrzewam że stary był ok bo błąd po jakimś czasie powrócił
- przepływka sygnał za niski - nie wymieniona - błędu brak
- czujnik temperatury powietrza zasysanego - nie wymienione - błędu brak
Turbo magicznie przestało lać. Nie ma laga na zimnym silniku. Miewał momentu że przez pierwsze 2 minuty turbo, można powiedzieć było praktycznie odcięte.
Także suchutko, przy okazji rozerwało jakiś stary wąż w dolocie Wymienione i śmiga. Teraz pozostało walczyć z dość wysokim spalaniem.
Pozdrawiam!
Po krótce - łoś pojechał na komputer i wyszło:
- świece - wszystkie 4 plus sterownik - wymienione
- elektrozawór regulacji ciśnienia paliwa - wymienione
- czujnik ciśnienia doładowania sygnał za wysoki - wymienione ale podejrzewam że stary był ok bo błąd po jakimś czasie powrócił
- przepływka sygnał za niski - nie wymieniona - błędu brak
- czujnik temperatury powietrza zasysanego - nie wymienione - błędu brak
Turbo magicznie przestało lać. Nie ma laga na zimnym silniku. Miewał momentu że przez pierwsze 2 minuty turbo, można powiedzieć było praktycznie odcięte.
Także suchutko, przy okazji rozerwało jakiś stary wąż w dolocie Wymienione i śmiga. Teraz pozostało walczyć z dość wysokim spalaniem.
Pozdrawiam!