Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Mam prawie taki sam problem. Docelowo jeden mechanik mi zaleczył problem dociskając kilka rzeczy trytytkami... W poniedziałek jadę do bardziej ogarniętej osoby. Dam znać jak się dowiem o co chodzi

Mam podobny problem ten sam silnik, na zimnym pali od strzała a jak już pojeżdżę i zgasze to potrafi pokręcić sporo zanim odpali. Już mi się pomysły skończyły. Nowy układ zapłonowy, regulator że sprawnego auta, pompa też, ciśnienie na listwie książkowe, podmieniane czujniki wału i walka na kompie zero błędów. Ciekawe co jeszcze może zakłócać sprawny rozruch w ty aucie

Miałem tak od jakiegoś czasu w busie. Na zimnym odpalał od strzała a po nagrzaniu musiałem piłować, żeby łaskawie odpalił, często na kilka razy z wciskanym pedałem gazu. W czwartek padł rozrusznik i tutaj jest warto zajrzeć.

Hudy223 pisze: ↑

19 paź 2022, o 20:12

Cześć. Chciałbym przedstawić problem z którym borykam się już jakiś czas. Problem objawia się z problemem odpalenia silnika gdy auto przejedzie kilometr lub 2 czasami 5 i trzeba kręcić 30 razy żeby odpalić. Auto było podpięte pod komputer który wykazał zero błędów. Świece wymienione, cewki zapłonowe sprawdzone oraz wymieniony regulator ciśnienia paliwa na używany, ale kolega zapewniał że sprawny. Czy ktoś pomoże nakierować w czym tkwi problem ? A i po wymianie regulatora auto nie chce zapalić na zimnym silniku tylko kręci długo i może za 20 razem załapie.

Jaki masz przebieg ?
Była lub jest instalacja LPG ?

Na stronach z treścią ogólnie motoryzacyjną piszą, że w jednostkach o większych przebiegach 300-400 tyś, szczególnie tych zasilanych LPG, przyczyną takiego zachowania mogą być zawory i gniazda zaworowe.

Zmierz może kompresję na zimnym i ciepłym. Coś więcej będziesz wiedział.

Przy LPG jeżeli jest zamontowany wężyk podciśnienia z kolektora ssącego do parownika. Jeżeli pada membrana w reduktorze, to puszcza w niego gaz i silnik jest zalewany dwoma paliwami i silnik ciężko odpala.Przerabiałem to w Lagunie.

Samochód gazu nie ma i nigdy nie miał jest wyłącznie w czystej benzynie. Przebieg to 242 tysiące i wątpię żeby przy takiej wartości silnik miał problem z kompresją szczególnie że te silniki uważane są za długowieczne i trwałe na przebiegi. Mechanik sprawdzał też kompresję i wszystko powinno być okej z rozruchem a nie jest dlatego nie wiadomo w co ręce włożyć i narazie tak jeżdżę. Rozrusznik też jest po regeneracji i teraz kręci silnikiem dużo lepiej, ale nie przekłada się to na szybszy rozruch. Silnik oleju nie bierze, nie kopci, ma moc i jedzie z samego dołu. Pracuje cicho i ładnie, nie faluje ani nic dlatego dziwi mnie że teoretycznie sprawny silnik benzynowy ma problem z odpalaniem.
Jeszcze tak zapytam może to być wina tylko i wyłącznie świec ? Wcześniej miałem założone Denso i teraz też są Denso. Może warto spróbować wsadzić dedykowane lub orginalne czy nic to nie zmieni ?

Weź może jeszcze przepłucz benzyną ekstrakcyjną i przedmuchaj zawór powietrza biegu jałowego.
To takie nasze ssanie, czasem nazywane krokowcem, co nie do końca jest właściwe.
Co prawda jego zanieczyszczenie zazwyczaj powoduje też zakłócenia/falowanie obrotów silnika na biegu jałowym, co u Ciebie chyba nie występuje.
No ale jeżeli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi.

Falowanie, wahanie obrotów czy przygasanie nic takiego u mnie nie występuje. Zrobiłem to co pisałeś czyli wyjąłem cały krokowiec i go wyczyściłem. Co prawda nie było na nim widać brudu, ale nie zaszkodziło tego zrobić. Będzie cieplej to wezmę się sam za układ zapłonowy i posprawdzam dokładnie czy tam się coś nie dzieje

A sprawdzałeś czujnik położenia wału? Wyjmij przeczyścić, kontakt cleanerem wtyczki przemyj i powinno pomóc.

Borysław pisze: ↑

4 gru 2022, o 22:59

Miałem tak od jakiegoś czasu w busie. Na zimnym odpalał od strzała a po nagrzaniu musiałem piłować, żeby łaskawie odpalił, często na kilka razy z wciskanym pedałem gazu. W czwartek padł rozrusznik i tutaj jest warto zajrzeć.

U mnie rozrusznik po regeneracji, Aku kręci normalnie więc to odpada. Sporo części już podmienione że sprawnego auta i dalej to samo.
Bez kitu już tylko zostalo silnik wymienić