[v40 2003 lift] problem z otwarciem maski

[barniak]

Witam,
Ostatnio z sąsiadem grzebałem w aucie pod maską i na koniec sąsiad mocno ja trzasnął żeby zamknąć i mam teraz problem żeby ja otworzyć. Ciągnę ten wichajster z linką przy lewej nodze i maska nie odskakuje, abym mógł wsadzić rękę i otworzyć. Linka się raczej nie zerwała bo ten wichajster wraca na swoje miejsce.
Macie jakieś pomysły? Najgorsze jest to ze padł akumulator i nawet nie mogę tym autem jechac..

[boloate]

Jeśli to się stało teraz na mrozie to może poprostu dostała się woda na zamek i mróz zrobił swoje. Po pierwsze spróbuj w 2 osoby jeden niech ciągnie za cięgno a drugi za maskę może puści. Co do powrotu rączki z powrotem tam jest sprężynka więc nawet jak zerwie się linka to rączka powróci na miejsce, więc nie odrzucał bym możliwości zerwania linki.

[barniak]

Linke próbowałem podciągnąć jeszcze bardziej łapiąc ja tam głębiej za dźwigienka i nie dało rady jej ciagnac, tak jakby coś trzymało wiec chyba się nie zerwała. No wcześniej tez były mrozy i i bez rolnemu otwierałem. Może coś wygięło jak on tym grzmotnął? A da rady otworzyc ta maskę jakoś awaryjnie? Przez otwory w grillu?

[Wojtaszekm]

Zerknij tu viewtopic.php?f=10&t=2048

lub tu

[barniak]

Ok ogarnalem. Jakby ktoś w przyszłości miał taki problem to nie trzeba było kombinować przez grilla. Potrzebne były jedynie dwie osoby, dlatego poprosiłem sąsiada żeby on unosił maskę, a ja będę ciągnął linke i się otworzyła.
Po otwarciu zacinał się zamek, napryskalem grubo wd40, rozruszałem go śrubokrętem i już chodził dobrze, lecz po zamknięciu maski i próbie otwarcia dźwignią, maska odziwo nie odskoczyła do góry, abym mógł wsadzić rękę i ją otworzyć.
Okazało sie, ze od tego trzaśnięcia, te gumowe odbojniki na których spoczywa zamknięta maska, znajdujące sie nad lewa i prawa lampa musiały opaść trochę w dół, wystarczyło je trochę podkręcić do góry i wszystko gra jak należy.

Dziekuje za pomoc