Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Falconett pisze: ↑

6 sty 2023, o 14:45

Witojcie.

Człowiek z HELLA okazał się bardzo pomocny i szybko udzielił odpowiedzi:
Czerwony: grzałka (+)
Czarny: sygnał - wyjście
Żółty: sygnał - wejście
Biały: grzałka (-)

Dobrze myślę, że patrząc na to zdjęcie:
https://photos.google.com/share/AF1QipM ... 1Jc3BidXFn
Przewody we WTYCZCE sondy powinny zmienić się kolejnością? Mam na myśli przewody BIAŁY i CZARNY..?

Trochę mnie zastanawia ten
CZARNY sygnał wyjście.
Skoro wyjście to powinien iść do Pinu 45 ECU, który jest oznaczony strzałką jako wejście do sterownika



czyli do styku 4(różowy na Twoim foto, żółto-szary na schemacie)



Czyli ewentualna zamiana to czarny z żółtym we wtyczce sondy.

Robbie 70 pisze: ↑

6 sty 2023, o 19:52

Trochę mnie zastanawia ten
CZARNY sygnał wyjście.
Skoro wyjście to powinien iść do Pinu 45 ECU, który jest oznaczony strzałką jako wejście do sterownika



czyli do styku 4(różowy na Twoim foto, żółto-szary na schemacie)



Czyli ewentualna zamiana to czarny z żółtym we wtyczce sondy.

Cześć.
Jako małą aktualizację, chciałem napisać, że gdy będę mógł poleżeć pod samochodem, to chciałbym na wszelki wypadek kompletnie sprawdzić drugą sondę.
Dostęp do jej przewodów jest tragiczny, ale chcę wykluczyć możliwość wadliwego skanera OBD, wadliwego gniazda OBD, błędu komputera albo po prostu aplikacji na telefon do skanowania/kasowania błędów.
Jeśli dobrze rozumiem schemat a GNIAZDO tylnej sondy będzie identyczne jak to, do pierwszej, połączenia powinny być takie:
Przewód "1" przejście do bezpiecznika '21 pod maską
Przewód "2" przejście do pinu 65 w ECU
Przewód "3" przejście do pinu 75
Przewód "4" przejście do pinu 44
Zgadza się @Robbie 70?


EDIT: Pamiętam, że druga sonda powinna mieć dwa trochę inne kolory przewodów.

Jeśli chodzi o przejścia 2 sondy to tak jak napisałeś.
Inny kolor w gnieździe 2 sondy mają przewody styków 2 i 4.
2 - fioletowy
4 - żółto-brązowy.
Według tego schematu.

Wtyczka z gniazdem 2 sondy też jest chyba gdzieś w pobliżu tej 1 w tunelu, więc po co chcesz włazić pod auto. Zrób na razie pomiary z kabiny, a jak gdzieś ci pokaże przebicie jakieś to wtedy tak.

Wszystko jasne.
Też tak pomyślałem, że wszystko z kabiny powinno się udać.
Mówiłem o wchodzeniu pod samochód, bo wtyczka drugiej sondy jest tuż za wejściem w karoserię. Niemniej przewód sondy jest bardzo długi, więc postaram się go wciągnąć do kabiny, tak daleko jak to możliwe i zrobię pomiary od razu jednej i drugiej sondy. Podpisze na zdjęciach która gdzie idzie (tak jak sam to podpisałeś) i dam znać.
Światełko w tunelu... Mogłoby się wyjazdem z tunelu okazać.
Miłego weekendu!

Robbie 70 pisze: ↑

7 sty 2023, o 03:33

Jeśli chodzi o przejścia 2 sondy to tak jak napisałeś.
Inny kolor w gnieździe 2 sondy mają przewody styków 2 i 4.
2 - fioletowy
4 - żółto-brązowy.
Według tego schematu.

Wtyczka z gniazdem 2 sondy też jest chyba gdzieś w pobliżu tej 1 w tunelu, więc po co chcesz włazić pod auto. Zrób na razie pomiary z kabiny, a jak gdzieś ci pokaże przebicie jakieś to wtedy tak.

I to już koniec tego tematu, proszę ja Ciebie.
Błąd jaki ostatnio był widziany w ECU to prosta przyczyna - wtyczka tylnej sondy była przewodami odwrócona o 180stopni względem gniazda.
Facet z firmy HELLA jak pisałem z nim odnośnie sond, opisał przewody dla różnych sond. Stąd właśnie domyśliłem się, że coś jest nie tak.
Na przyszłość, aby wyciągnąć całą wiązkę sondy ZA katalizatorem, bierzemy w ręce klucz 14 albo 15 i odkręcamy szyny montażowe fotela kierowcy. Inaczej nie da rady.
Wiązkę tak czy siak położyłem nowa z przewodu do przyczep samochodowych 4 żyły każda po 0,75mm². Doskonale zaizolowana, polecam do robienia wiązek dla niskiego napięcia.
Zmiana kolejności przewodów to z kolei objawiło inny problem - błędnie podłączona sonda została uszkodzona, ale miałem jeszcze jedną w domu.
Zmiana sondy, korekta elektryki, skasowanie błędów i Dzidzia nie świeci już pomarańczowym pryszczem.
Robbie, dzięki za pomoc, wskazówki i czas jaki poświęciłem.
Ja nareszcie mam spokój i z całego stanu technicznego, została w tym roku tylko sprężarka klimy.
Miłego dzionka i oby komuś się to całe zamieszanie przydało.
Cze

[V40 1.8.122KM 2001]

Czesc i czolem,

Mimo przeszukiwania ciezko sie polapac jaka sonda przed a jaka za katalizatorem /przednia i tylna/.
Czy z jakiejs dokumentacji na forum mozna to odczytac?
Pozdr

zsolarewicz pisze: ↑

2 sie 2023, o 13:11

[V40 1.8.122KM 2001]

Mimo przeszukiwania ciezko sie polapac jaka sonda przed a jaka za katalizatorem /przednia i tylna/....

12 i 31 to sondy dla innych rocznikowo i silnikowo modeli.

19 - PRZEDNIA
20 - TYLNA

Na czerwono podkreślone są numery OE i po nich trzeba szukać ewentualnie.

Wielkie dzieki,chlopie ! ))

Rozumiem,ze 19 to PRZED a 20 to ZA katalizator.
Nieco dziwne ,ze nie pokazuja na schemacie ,ze oba kable wchodza przez podloge..??
Tak mi sie pomyslalo bo na forum pisza ze zlaczki sa raz za radiem i w kanale przy nogach a raz ze w podluznej skrzynce na grodzi ogniowej, pod maska.

zsolarewicz pisze: ↑

3 sie 2023, o 07:20

Wielkie dzieki,chlopie ! ))

Rozumiem,ze 19 to PRZED a 20 to ZA katalizator.
Nieco dziwne ,ze nie pokazuja na schemacie ,ze oba kable wchodza przez podloge..??
Tak mi sie pomyslalo bo na forum pisza ze zlaczki sa raz za radiem i w kanale przy nogach a raz ze w podluznej skrzynce na grodzi ogniowej, pod maska.

To o czym piszesz to fakt. Jest z tym mały bałaganik na pewno związany z rocznikiem i dodatkowo tym numerem CH.

Na wstępie przywitam się ze wszystkimi.
Cieszę się, że trafiłem na świeży temat. Będę wdzięczny za pomoc z podobnym schematem i numerami volvo dla sond w moim przypadku. Pokrótce opiszę co się dzieje. Na początek auto: Volvo v40, 2002r. 1.8. Kod silnika: B 4184 S2. Benzyna + LPG

Pewnego dnia tłumik zaczął buczeć (przegnił, dziury) i tw tym samym czasie zauważyłem na trasie 70km brak mocy / szarpanie. Dojechałem do domu (na gazie). Następnego dnia ruszyłem na zakupy i w pewnym momencie auto ... zgasło. Po przełączeniu na benzynę brak problemu, można jeździć. Dodatkowo można stwierdzić ogromne spalanie - 1 dioda wskazująca poziom gazu zgasła po 20 km, a standardowo gaśnie po ok 60/70 km ...

Byłem u "gaziarza", podpiął kompa, na gazie przy sondzie lambda parametry się nie zmieniały (nie znam się, ale na tej podstawie stwierdził, że trzeba ją wymienić.), a po przełączeniu na benzynę paramtery się zmieniały (to chyba znaczy, że działa OK?). Stwierdził: wymienić wydech, sondę lambda i przyjechać na regulację. Dzisiaj odebrałem od mechanika auto (wymiana tłumika środkowego i końcowego), prosiłem o sprawdzenie sondy lambda (nie znam efektu, byłem odebrać auto po godzinach jego pracy, zastałem tylko kluczyki. Zadzwonię jutro / w poniedziałek popytać, czy patrzył na sondę. I tu mam pytanie pierwsze: Czy da się samym komputerem/parametrami sprawdzić sprawdzić czy sonda uległa awarii i trzeba ją wymienić? Czy to jest bardziej temat wymiany w ciemno.

Gaziarza zrozumiałem w ten sposób (pewnie naiwnie), że po wymianie wydechu sonda nie będzie wariować i samochód na gazie będzie pracował już dobrze, a należy podjechać tylko podregulować. Jednak teraz po przełączeniu na gaz dalej wariuje / pracuje nierówno i dodatkowo wydobywa się dziwny dźwięk "klekotania" jakby coś uderzało o coś. Po przełączeniu z powrotem na benzynę tego dźwięku nie ma i silnik pracuje dobrze. Do tej pory (instalacja założona 270 tys. km temu) wszystko działało wzorowo. Wymieniałem tylko filtry i raz regeneracja parownika.

Więc gdyby okazało się, że trzeba wymienić sondę lambda, to tutaj mam pytanie drugie Doczytałem się w tym temacie, że sondy są dwie ... Jakoś trzeba sprawdzić, która jest wadliwa i będę wdzięczny @Robbie 70 za podobny schemat z nr części, jak dla kolegi wyżej.

Ewntualnie - czy po opisie przypadku jaki mam, ktoś może mieć pomysł w co celować ?