Strona 2 z 2

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 7 mar 2023, o 22:59
autor: Borysław
Wszystkie te środki nie są dobre, bo potrafią zapchać inne kanały.Lepiej wymienić uszczelniacz niż pchać takie gówno.

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 8 mar 2023, o 10:37
autor: Praxis
Kompresja wyszła równo po 10 na każdym garze, oleju też nie ubywa niepokojąco. Wydech jest szczelny, siatki elastyczne wymienione. Mechanik polecił mi zrobić analizę spalin na dobrze rozgrzanym silniku.

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 13 mar 2023, o 09:38
autor: Praxis
Analiza spalin wykazała przekroczone węglowodory HC=291 i wg diagnosty może to być (ale nie musi) za bogata mieszanka. Świece sprawdzane i w stanie idealnym, silnik chodzi równo. Jakieś pomysły gdzie szukać?

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 14 mar 2023, o 22:40
autor: DARO35
Na temat ceramizerow to bym nie przesadzał sam mam zalany mannol ceramo i zmniejszyło się pobieranie oleju i nie widzę skutków UBOCZNYCH (przejechane. Ponad 6 tys km) , poprzednio w peugeocie 309 miałem ceramizer i też nic złego się nie działo(przelatalem 15 tys km) . Zaznaczam jednak, że każdy dodając taki dodatek robi to na własne ryzyko. W kwestii kompresji to na poziomie 10 bar to szczerze mówiąc pupy nie urywa - ja mam na każdym garze po 12 - choć mam inny motor niż Ty ale 10 bar nawet jak na benzyniaka to chyba nie ma szału(na wszelki wypadek sprawdź w specyfikacji ciśnienie sprężania dla Twojego silnika). PYTASZ CO JESZCZE MOŻNA SPRAWDZIĆ OPRÓCZ TEGO CO JUŻ WYMIENIŁEŚ TO JA BYM POKUSIL SIĘ O KONTROLĘ TERMOSTATU PŁYNY CHLODZACEGO BO JAK MOTOR JEST NIEDOGRZANY I ROBISZ MOŻE JESZCZE KRÓTKIE TRASY TO NIE MA BATA MIESZANKA BEDZIE ZA BOGATA A SPALINY BĘDĄ BARDZIEJ TOKSYCZNE (ŚMIERDZĄCE). KOLEJNA RZECZ TO MOŻE TO GŁUPIE CO NAPISZE ALE JESTEŚ PEWIEN ŻE MASZ NOWEGO KATA A NIE NOWA STRUMIENICE???

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 20 mar 2023, o 09:49
autor: Praxis
W piątek odebrałem wóz z warsztatu. Termostat wymieniony bo był uchylony. Płyn również. Wymieniony został także czujnik wału ponieważ wyszedł na kompie i mechanik podejrzewał, że on odpowiada za złe dawkowanie. Wymieniłem również aku bo dogorywało. Po tych naprawach / wymianach oprócz normalnego nagrzewania zauważyłem, że auto normalnie odpala bez wycia bendiksu jak było do tej pory.
Sprawdziłem też spaliny i na wysokich obrotach wszystko jest w normie natomiast na niskich obrotach węglowodory są dalej przekroczone. Diagnosta mówił, że silnik pewnie nie dopala paliwa i skoro świece są OK można jeszcze wymienić filtr powietrza. Był on wymieniany na jesieni razem olejem ale koszt żaden więc dla świętego spokoju zamówiłem i wymienię. Co do pytania czy katalizator czy strumienica to raczej nie podejrzewam oszustwa. Kat był montowany w uczciwym warsztacie. Wszystkie naprawy zbieram w książce serwisowej.
Pomysły co jeszcze można sprawdzić? :help:

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 19 kwie 2023, o 09:47
autor: Praxis
Janek_wro pisze:
7 mar 2023, o 21:59
Praxis pisze:
7 mar 2023, o 14:13
spalanie ponadnormatywne bo podchodzi do 13l Pb /100
Jeśli spalanie Cie niepokoi, to powiem że takie w mieście będzie. Mam ten sam B4202S2 (tyle że manual skrzynia), i zużycie dla miasta oscyluje od 12-14L/100km. A styl jazdy mam bardziej "dziadkowy", niż młodziana z BMW (tj ostro gaz-hamulec).
Trasa spokojna jazda to 7.5L/100km
Spore to spalanie jak na manual :shock: U mnie w automacie od wymiany termostatu średnio 11 litrów na mieście. W trasie po ostatnich naprawach jeszcze nie sprawdzałem.

Smrodek spalin może wynikać z pobierania oleju. Jak sprawdzisz kompresję, to conieco się może wyjaśnić.
Temat spalin w końcu ogarnięty co potwierdzone analizą spalin. Wczoraj wymieniłem katalizator. Okazało się, że założony rok temu był totalnie zapchany. Czy możliwe, że przyczyną mógł być uszkodzony czujnik położenia wału i uchylony termostat ?

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 24 kwie 2023, o 23:11
autor: DARO35
Jak najbardziej uszkodzony czujnik wału i termostat mają wpływ na właściwe dawkowanie paliwa a jeśli paliwo nie jest spalane we właściwy sposób (na skutek awarii np. termostatu czy jakiegoś czujniaka ) to katalizator delikatnie mówiąc nie ma łatwego życia. Zwlaszacza na niedogrzanym silniku jest to niebezpieczne dla katalizatora, choć katalizator można uszkodzic też nieprawidłowym montażem lub uderzeniem w cos twardego np. kamień czy wjechanie w głęboka kałuże na mocno rozgrzanym katalizatorze. Ale jeśli piszesz ze był zatkany to może wskazywać na osadzenie się sadzy w środku wskutek złego spalania mieszanki paliwowo powietrznej.

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 24 kwie 2023, o 23:22
autor: Borysław
Czujnik położenia wału nie ma wpływu na katalizator. Skład mieszanki i potencjalne branie oleju już tak.

Re: [V40 2.0 2000] uszczelniacz silnika w płynie

: 18 sie 2023, o 22:58
autor: Corkis
Kurcze powiem Ci za 0.5l na 1000 km to sporo jeśli nie masz wycieków. Ja tam nie namawiam ale ja osobiście leje płukanke od liqui moly do każdego samochodu który kupiłem, tak z 3 wymiany oleju. Oczywiście jeśli odkręcisz korek od wlewu a tam pelno nagaru, drugim zabiegiem ale już musisz mieć garaż i parę kluczy jest taki patent ze wykręcasz świece i ustawiasz tłoki w jednej linii i nalewasz w otwory świec do pelna nafty i idziesz sobie do domu po 2 godzinach wracasz i dolewasz i ta dawka juz tak szybko nie przecieknie około 10 godzin 3 wpuszczasz i zostawiasz na noc, wracasz krecisz rozrusznikiem żeby wypluł resztę nafty z cylindrów (połóż jakieś szmatki na otwory swiec bo trochę poleci) spuszczasz olej z tym wszystkim, wymieniasz filtr gotowe, w 70% przypadków samochod przestaję brać olej ponieważ nafta rozpuszcza nagar i odpuszcza pierścień olejowy który zalepia się nagarem i traci sprężystość. Można też użyć valve clener od forte chyba najlepiej rozpuszcza nagar. Sposób poznałem kiedyś na praktykach od takiego starego mechanika. Katalizator przez rok zapchał się raczej od przepalonego oleju niż od bogatej mieszanki.