[V40 T4 98r] spadek ciśnienia doładowania

[Topson]

Witam, próbuję rozwiązać problem który pojawił się po regeneracji turbiny, autko przed zabiegiem dmuchało 1,5bar a po regeneracji dmucha 0,9bar. Miałem uszkodzony zawór WG dlatego oddałem turbo do warsztatu (podczas sprawdzania szczelności dym uciekał z gruszki).
Teraz gdy zgłosiłem że auto straciło osiągi, odsyłają mnie do sterownika silnika ewentualnie do sprawdzenia zaworu n75.
Nie mam wykształcenia mechanicznego ale nie wydaję mi się żeby po czysto mechanicznym wyjęciu i włożeniu turbiny bez ingerencji w żadną elektronikę czy czujniki auto nagle postanowiło podawać mniej doładowania.
Proszę o pomoc bardziej doświadczonych, żeby wiedzieć jak z nimi rozmawiać. Pozdrawiam

[pan volvuś]

pytanie , jak osiągnąłeś 1.5 bara ?
0.9 , to jeśli się nie mylę , maksymalne fabryczne doładowanie

[Topson]

Kupiłem auto już ze zmienionym dolotem oraz wydechem, mapa była zrobiona na 280km co potwierdzono mi wykresem z hamowni.

[pan volvuś]

no to może na sztandze skręcony przy naprawie ?

[Topson]

Różnica między sztangą po regeneracji a przed wynosi około 3mm. Mogę to sprawdzić bo otrzymałem starą gruszkę od warsztatu. Pytanie czy taka różnica jest w stanie spowodować taką różnice w doładowaniu?
Nie mogę sam się za to zabrać ponieważ stracę gwarancję na turbo.

[Borysław]

Wszystko zależy od luzu na cięgnie.Wiadomo, że w starym turbo będzie większy. Teraz pytanie czy była zmieniana mapa i po powrocie do fabrycznych ustawień sprężarki sterownik przestał sobie radzić ze zmiejszonym doładowaniem.

[Topson]

Mapa była robiona, mam wykres i Max moc była przy około 5k rpm, było czuć to kopnięcie jak dostawała max ciśnienie, teraz niestety jak wykastrowany . Może warto założyć starą gruszkę i to rozwieje wątpliwości? Czy może jest jeszcze jakaś mechaniczna regulacja turbo?

[Topson]

Temat rozwiązany, okazało się że program robiony przez poprzedniego właściciela był zrobiony z nieszczelną gruszką turbiny. Przez to ze szczelnym zaworem wastegate sterownik nie dawał sobie rady. Założyłem też wcześniej nowy N75 ale to niczego nie zmieniało.
Efekt finalny jest taki że auto odzyskało osiągi, ale zastanawiam się czy jazda z taką gruszką nie spowoduje w przyszłości kolejnych problemów, w teorii ponoć nie, zakładając że nieszczelność nie będzie się powiększać.