jako że walczę z efektywnym hamulcem już od jakiegoś czasu opiszę przypadek bo szukając rozwiązania natrafiłem na wiele podobnych przypadków i kilka odpowiedzi .
Hamulec jest ale po wciśnięciu dosyć mocnym 5-7 cm aż do zablokowania kół
wypięcie bezpiecznika pompy ABS spokojnie blokujemy 4 koła ale musimy wcisnąć do podłogi prawie
Tarcze z przodu nie wiem jakiej firmy nowe minimalny rant zaczyna się tworzyć .
Klocki z przodu nie wiem jakiej firmy 5-6 mm okładziny -nowe
tarcze z tyłu Rotinger nacinany i nawiercany + nowe klocki nie pamiętam jakiej firmy ale nie paści ,,,
Wymieniłem płyn hamulcowy na k2 a wcześniej przelewałem cały układ organiką ok 1 litra potem poszło k2 ...
Zmieniłem pompę hamulcową na używkę z 2000 roku (przed lift t4 taką posiada jak polift)
(jest różnica 2 rodzaje pomp ham )
troszkę lepszy hamulec ale to samo
Podczas odpowietrzania występuje ciekawy objaw koła z tej samej sekcji prawy tył i lewy przód podczas pompowania pedał wpada w samą podłogę i trzeba go 2x więcej pompować by wrócił do poziomu !!!!!!!1
Stwierdziłem że może zaciski z przodu są zarośnięte i kupiłem reperaturkę
koszt z tłokiem to ok 30 zł wymieniłem to samo
Stwierdzilem że pompa może i tak była uszkodzona kupiłem reperaturkę wymieniłem i to samo
Nie wspominam o odpowietrzaniu bo na samą myśl mnie
REASUMUJĄC
Zaciski ok (REGENEROWANE)
wężyki gumowe ok
stalowe też ok
Pompa ok .
jedyny pomysł To pompa ABS kupiłem na szybko ale nie ten model co potrzeba
będę zdawał relacje co i jak
