Strona 2 z 4

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 8 sie 2013, o 12:34
autor: Extradd
Wywalić papier i daj loctite.

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 8 sie 2013, o 12:34
autor: ELI
zobaczymy, może i tak będzie

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 12 sie 2013, o 15:19
autor: Pyszczek
ja właśnie osłonę przegubu wymieniałem bo jakiś magik mechanik jedno naprawił a drugie zepsuł . nawet na przegubie jest ślad gdzie młotem przywalił . ogólnie swożeń powinien ze zwrotnicy wyjsć po 2-3 strzałach młotka . jak testowałem u mnie nie chce wyjść piernik jeden . ściagacza nie użyję bo przegub przeszkadza . trzeba by go wyjąć ale znów potrzebna nasadka 36 i tak z jednego pakietu problemów na drugi .

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 12 sie 2013, o 15:41
autor: ELI
u mnie też młotkiem potraktowałem i nic, siedzi jak głupi :blackeye: , czekam aż magik wróci z urlopu i za tydzień będzie zrobiona kompletnie lewa strona :mrgreen:

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 3 kwie 2018, o 19:39
autor: adek19
Witam. Wiem że odgrzewam kotleta ale muszę zapytać. Dlaczego LEMFORDER posiada dwa różne sworznie wahacza pasujące do naszych aut: 1185102 - ok 35zł i 3455301 - ok 60zł.

Podpowie ktoś o co chodzi? Były dwa rodzaje w s/v40?

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 3 kwie 2018, o 19:50
autor: ELI
możliwe, że do mitsu są o innych nr

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 3 kwie 2018, o 19:53
autor: Raptus
ale jak się nie mylę to jednę wchodzą luźno a drugie trzeba potraktować młoteczkiem.

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 3 kwie 2018, o 20:13
autor: adek19
No właśnie tylko pytanie które wejdą ciasno?

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 3 kwie 2018, o 20:18
autor: Raptus
u mnie w Przedlifcie czarne weszły ciasno

Re: [volvo s40 v40 99r.] Sworzeń wahacza - czy łatwo wymieni

: 15 kwie 2018, o 18:09
autor: tiur
Mam stukanie w zawieszeniu z prawej strony. Zachowawczo wymieniłem łączniki stabilizatora. To nie pomogło. Szukałem na forum informacji co to może być i pierw podejrzewałem gumy stabilizatora. Jednak jak poczytałem o problemie z wymianą najpierw postanowiłem podjechać na stację diagnostyczną. Pracownik dokładnie sprawdził i wskazał sworzeń wahacza. Zamówiłem części i jutro odbieram. Naszła mnie myśl by zlecić naprawę jakiemuś mechanikowi ale przerażają mnie terminy a to stukanie doprowadza mnie do szału i nie chcę czekać. Więc zrobię sam. I jeśli sam na moim średnim imadle nie dam rady wprasować sworznia podjadę na jakiś warsztat i zlecę wprasowanie sworzni, myślę że nie będzie to problemem. Mam kilka pytań odnośnie wymiany.
1. Czy wahacz należy dokręcać na opuszczonym samochodzie czy podniesionym? Gdzieś wyczytałem, że na opuszczonym ale wolę zapytać osób, które już z tym działały.
2. Czy śruby są mocno zapieczone?
3. Czy trzeba odkręcać przegub?
4. Ile czasu Wam zajęło zrobienie jednej strony?
5. Czy robić później zbieżność?
Jeśli ktoś ma jakieś porady chętnie wysłucham. Duża ilość pytań ale lepiej zadać przed zabraniem się za pracę niż w trakcie