[ V40 1.9 T4 1998r ] Brak mocy, spalany olej.

[cinek193]

Witam Panowie. Otóż mam pewne pytanie mianowicie stałem się posiadaczem V40 z 1998r z silnikiem T4 o mocy 200km.
I tu jest problem bo to auto w ogóle nie jedzie, tzn wiem, że gdzieś jest usterka i nie wiem czy nie jest to na tyle gruba sprawa żeby się tego pozbyć. Mianowicie chodzi o to, że auto nie jedzie, straszny muł i teraz tak : na każdym biegu powyżej 4 tys obrotów auto praktycznie zaczyna się dusić, kasła, z tyłu leci biały dym a w środku wyraźnie czuć palący się olej. I tak na każdym biegu. Maksymalna prędkość jaku udało mi się uzyskać to 160 przy czym w aucie zaczął unosić się dym spalonego oleju a obroty poszły max do 4,5 tysiąca. No po prostu w przedziale 4tys 4,5 auto się dusi, dławi go, dym z oleju itp
Więcej obrotów nie jestem w stanie uzyskać jadąc. Na luzie auto kręci się normalnie.
Wygląda to tak jakby albo się turbo dusiło albo jakby udo dostawało za dużą dawkę paliwa od tego momentu i było zalewane. W prawdzie żaden ze mnie mechanik i jedyne co w życiu naprawiałem to Ogara ale tak bym to porównał.

Dodam, że sytuacja duszenia się i szarpania opisana wyżej występuje tylko na benzynie. Na LPG auto kręci się normalnie z tym, że strasznie dymi od 3 biegu i obrotów powyżej 3 tysięcy. No i na trójcę gdzie moment powinien być najwyższy to auto jakby wyraźnie na nim traci.
Na pierwszych dwóch biegach ciągnie ładnie i nie dymi.
Cewki są nowe, przewody również. Nie sprawdzałem świec ale autko na pewno chodzi na wszystkie gary.
Zauważyłem również wyciek oleju w okolicy turbiny. I teraz pytanie gdzie szukać ?
Jutro postaram się zobaczyć jak wygląda odma bo może jest zabrudzona i wraz z wzrostem momentu rośnie ciśnienie i wyrzuca olej w okolicy turbiny ? Czytałem też, że częstą rzeczą jest wężyk spływowy z turbiny ? Szukać w tym kierunku ?
Na dniach będę miał przewód VAG KKL, czytałem, że udaję się go zmusić do pracy z Volvo więc może zrobię jakieś logi.

A i pytanie czy w tym autku po czyszczeniu przepustnicy trzeba robić adaptację przez jakiś program diagnostyczny ? Bo szukam konkretnej odpowiedzi i są różne.

[adam73]

A i pytanie czy w tym autku po czyszczeniu przepustnicy trzeba robić adaptację przez jakiś program diagnostyczny ? Bo szukam konkretnej odpowiedzi i są różne

Nie trzeba robić żadnej adaptacji, czyściłem już ze 3 razy

[Yaro]

Nie sprawdzałem świec ale autko na pewno chodzi na wszystkie gary.

Wykręć i sprawdź jak wyglądają. Ich wygląd sporo powie.

Jutro postaram się zobaczyć jak wygląda odma bo może jest zabrudzona i wraz z wzrostem momentu rośnie ciśnienie i wyrzuca olej w okolicy turbiny ?

Zapchana, niedrożna odma to olej w przewodach dolotowych co skutkuje oczywiście jego spalaniem.
Jak z ubytkami oleju? Ile "bierze" na np. 1000km?

Czytałem też, że częstą rzeczą jest wężyk spływowy z turbiny ? Szukać w tym kierunku ?

Rurka odpływowa, a raczej oring uszczelniający i jego nieszczelność to raczej "znaczenie terenu". Nie ma wpływu na pracę silnika.
Z pozycji kanału można łatwo ocenić czy oring jest szczelny czy nie.

Wygląda to tak jakby albo się turbo dusiło

Podepnij boosta. Zegarek prawdę powie jak i ile ładuje turbina.

Na dniach będę miał przewód VAG KKL, czytałem, że udaję się go zmusić do pracy z Volvo więc może zrobię jakieś logi.

Raczej podstawa żeby podpiąć i sprawdzić czy nie występują żadne błędy.

[cinek193]

Dzisiaj przeczyściłem przepustnice która jak się okazało była strasznie brudna.
Typową bolączką dla mojego samochodu są przewody. Większość wężyków jest sparciała, część dziurawa. Za każdym razem jak coś grzebie to wymieniam za koleją ale nie mam wszystkich rozmiarów żeby to zrobić od razu.
Odmy nie udało mi się zlokalizować ? Gdzie ona się dokładnie znajduję i jak się do niej dobrać ?

[Yaro]

Odmy nie udało mi się zlokalizować ? Gdzie ona się dokładnie znajduję i jak się do niej dobrać ?

Jest pod kolektorem dolotowym i żeby się do niej dostać trzeba do zdemontować.
Tutaj masz wizualny podgląd:
nicpo-yarego-t1759-1320.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Typową bolączką dla mojego samochodu są przewody. Większość wężyków jest sparciała, część dziurawa

Pouszczelniaj tak jak być powinno to może i moc wróci (chociaż po części). Z drugiej strony jednak każda nieszczelność skutkuje
falowaniem obrotów, za niskimi lub wysokimi obrotami. Masz coś takiego?

[Borysław]

W firmówce były takie objawy, kiedy wąż idący do IC strzelił. Kopciło, słaba moc ale przy dodawaniu gazu dodatkowo było burczenie.

[cinek193]

Pouszczelniaj tak jak być powinno to może i moc wróci (chociaż po części). Z drugiej strony jednak każda nieszczelność skutkuje
falowaniem obrotów, za niskimi lub wysokimi obrotami. Masz coś takiego?

Miałem takie coś ale udało mi znaleźć dziurawy wąż w układzie IC. Szedł on z takiej czarnej puszki która znajduję się nad wentylatorami w kierunku bloku, dokładnie w miejsce jakoś pod krokowcem. Założyłem troszkę dłuższy i wprawdzie autko troszkę odżyło bo wcześniej był problem taki, że nie chciał palić, albo zapalił i obroty spadały do takiego stopnia, że gasł a podczas jazdy skutkowała to tym, że dusił się na LPG tak samo jak na benzynie czyli 3.5 tysiąca obrotów i szarpanie silnikiem i obroty nie drgnęły do góry . Założyłem nowy, troszkę dłuższy wąż i ten problem z obrotami ustał, na gazie auto zyskało troszkę mocy, za to na benzynie nie czuć różnicy.

Moje pytania :
1. Czy do przepustnicy przychodzi jakiś czujnik, przewód ponieważ zauważyłem od dołu 3 wystające piny jakby na jakiś konektor ale u mnie nie jest nic tam podłączone.
2. Oglądając zdjęcia różnych silników tego typu widzę, że pomiędzy świece przychodzi jakiś przewód gumowy ? Tzn jest on pomiędzy pierwszymi dwoma a kolejnymi. Mam rację ? Bo tak widzę to po zdjęciach, i znalazłem już kilka takich a u mnie go po prostu nie ma. W to miejsce jest wkręcona śruba, nie wiem jako zaślepka czy co.

[Yaro]

Zainwestuj w zegarek, albo znajdź kogoś kto sprawdzi Ci turbinę. Od tego bym teraz zaczął .

[turboni]

Ten przewód to przewód odmy i idzie do puszki pod kolektorem ssącym. Wolne obroty też są przez niego realizowane.
W przepustnicę od spodu powinna być podpięta kostka do czujnika.


Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[cinek193]

A więc muszę się za to wziąść ponieważ w to miejsce przewodu odmy mam wkrecona śrubę. Ktoś po prostu zrobił zaslepke. Jaki cel tego ? Nie wiem.

No i u mnie do przepustnicy nic nie przychodzi, po prostu żaden konektor nie był tam podłączony stąd moje pytanie bo się troszke zdziwiłem. Dziś poszukam przewodu od tego czujnika i jak ja zlokalizuje to postaram się wpiac. Ktoś się orientuje z jakiego miejsca ona może wychodzić żeby było mi ją łatwiej zlokalizować ?

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka