[V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: bully » 17 kwie 2015, o 10:14

Kurde wymienili mi te gumy, na poliuretany i cisza... przez jeden dzień potem zaczęły skrzypieć. Najpierw tylko trochę teraz masakrycznie (podejrzewam że słabo je nasmarowali) - tak że nawet przy przyśpieszaniu i hamowaniu słychać skrzypnięcie. Strasznie mnie to wkurza, próbowałem smarować od strony komory silnika silikonem w spreju z Lidla z prawie metrową rurką i efekt żaden :(. Zastanawiam się nad zdjęciem koła i strzykawką z igłą podać smar bezpośrednio między drążek a tuleje :/
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
tomi555
Debeściak
Posty: 319
Rejestracja: 29 lip 2013, o 06:15
Model: v40
Silnik: T4
Rocznik: 1998
Skąd jesteś?: Krk
imię: Marcin

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: tomi555 » 17 kwie 2015, o 11:25

Taki urok poliuretanów :/

Smarowanie pomaga, ale na jakiś czas (ponieważ połączenie nie jest szczelne).
Obrazek
Obrazek

Strojenie LPG , AFR - Innovate LM2 + OBD

Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: bully » 18 kwie 2015, o 16:22

No i c..j na kaczych łapkach, odkręciłem koło spryskałem silikonem w spreju poliuretany i nie dało to nic. Próbowałem wsadzić igłę do zastrzyków między tuleje w drążek i się nie da - mocno ściśnięte widocznie, bo igła nie wchodzi a tylko się zgina.
koval1980 pisze:Ja swoje gumy posmarowałem Molykote, koledzy też smarują ale silikonem w sprayu. Nikt nie zauważył wad takiego postępowania. Mechanik też nie miał nic przeciwko.
Jak smarujesz te gumy? Opuszczasz sanki, coś odkręcasz? W którym miejscu to skrzypi - między tuleją a drążkiem, czy między tuleją a stalową łapą?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
koval1980
Debeściak
Posty: 280
Rejestracja: 9 sty 2015, o 20:10
Model: V40
Silnik: 1.9Di 95kM
Rocznik: 2000
wiek: 34
Skąd jesteś?: okolice Bydgoszczy
imię: Radek

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: koval1980 » 19 kwie 2015, o 19:51

bully pisze:Jak smarujesz te gumy? Opuszczasz sanki, coś odkręcasz? W którym miejscu to skrzypi - między tuleją a drążkiem, czy między tuleją a stalową łapą?
Posmarowałem wewn.tuż przed montażem, ale już zaczyna skrzypieć jak jest w okolicach zera. Na jesień wymienię na oryginalne, raz wydana kasa i spokój do końca ;)

Awatar użytkownika
GregoR.
Volvo Fan
Posty: 5651
Rejestracja: 21 lut 2015, o 18:42
Model: S40
Silnik: D4192T2
moc: 95 KM
Rocznik: 1999
wiek: 42
Skąd jesteś?: Wasosz
imię: Grzegorz

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: GregoR. » 19 kwie 2015, o 20:37

Panowie a wy jak dokręcacie gumy stabilizatora, bo ja po wymianie nie dokręcałem obejm do końca tylko najpierw podlewarowałem obie strony/koła jednocześnie na lewarkach symulując stanie na kołach i dopiero wtedy dokręciłem na gotowo obejmy.
Dopiero kiedy tutaj poczytałem, że gumy można posmarować smarem lub czymś innym przed założeniem stwierdziłem, że mogłem to zrobić wcześniej, ale nie chciało mi się tego ponownie rozkręcać.
Pomimo tego, że nie nasmarowałem gum to i tak podczas jazdy mi nie skrzypią (a założyłem jakieś tanie firmy no name), no chyba, że najadę na jakiś próg zwalniający to lekkie skrzypnięcie przez chwilę słychać.
Tak więc nie wiem czy znacie zasadę przy skręcaniu każdej gumy, tulejki metalowo-gumowej, że nie dokręca się na podniesionym samochodzie na lewarku tylko przyłapuje, potem opuszcza się na koła, żeby tulejka/guma się ułożyła i dopiero wtedy dokręca się do końca. Jeżeli dokręcisz do końca przed opuszczeniem samochodu istnieje możliwość zerwania gumy w tulejce na nierównościach i twoja robota na darmo.

Oczywiście moją wypowiedź kieruję do tych, którzy tego nie wiedzieli.
Moja ESKA i Błękitny Prosiak
Mody:EGR-Off, sprzęgło, wtryski 216, turbina 1,4 bar
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: bully » 20 kwie 2015, o 06:28

Grego5, mi zmieniał mechanik. Czytałem gdzieś wzmiankę, o tym żeby przykręcać na "opuszczonych kołach" - ale zbagatelizowałem to. W przyszły weekend bede robił 2 próbę posmarowania gum - luzując wcześniej obejmy - i skręce je już na "opuszczonych kołach". Dzięki!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
koval1980
Debeściak
Posty: 280
Rejestracja: 9 sty 2015, o 20:10
Model: V40
Silnik: 1.9Di 95kM
Rocznik: 2000
wiek: 34
Skąd jesteś?: okolice Bydgoszczy
imię: Radek

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: koval1980 » 23 kwie 2015, o 08:44

Grego5 pisze:Pomimo tego, że nie nasmarowałem gum to i tak podczas jazdy mi nie skrzypią (a założyłem jakieś tanie firmy no name), no chyba, że najadę na jakiś próg zwalniający to lekkie skrzypnięcie przez chwilę słychać.
Poprzednie gumy były Yamato i nie piszczały przez ok.25tys.km, teraz kupiłem znowu Yamato, żeby było ciekawiej w tym samym sklepie i już piszczą, lekko ponad 2tys.km zrobiłem. Na jesień wstawiam OE, bo wstyd będzie sprzedawać "tapczan" :laughingneqw:

Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: bully » 2 lis 2015, o 12:32

koval1980 pisze:
Grego5 pisze:Pomimo tego, że nie nasmarowałem gum to i tak podczas jazdy mi nie skrzypią (a założyłem jakieś tanie firmy no name), no chyba, że najadę na jakiś próg zwalniający to lekkie skrzypnięcie przez chwilę słychać.
Poprzednie gumy były Yamato i nie piszczały przez ok.25tys.km, teraz kupiłem znowu Yamato, żeby było ciekawiej w tym samym sklepie i już piszczą, lekko ponad 2tys.km zrobiłem. Na jesień wstawiam OE, bo wstyd będzie sprzedawać "tapczan" :laughingneqw:
I jak wstawiłeś? Bo mnie wkurza to maksymalnie... nawalili mi chłopaki smaru i nic to nie dało na drugi dzień znów trzeszczy :/ też chyba OE wstawie - jaki koszt gumek i które brałeś? Ile w twojej okolicy kosztuje wymiana?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
JarekLubelskie
Posty: 13
Rejestracja: 2 paź 2016, o 21:25
Model: V40
Silnik: 2.0
moc: KM
Rocznik: 1996
Skąd jesteś?: Swidnik
imię: jarek

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: JarekLubelskie » 7 kwie 2020, o 19:52

Podbijam temat, może komuś się to przyda

Miałem do wymiany właśnie gumy stabilizatora, po podjechaniu na warsztat usłyszałem cenę ok. 200 zł za robociznę. Poinformowano mnie że konieczne jest opuszczanie sanek. Dysponując obecnie większą ilością czasu z uwagi na epidemię postanowiłem spróbować swoich sił. Na wstępie dłonie mam raczej średniej wielkości, możliwe że przy dużych "grabiach" wymiana w sposób opisany przeze mnie nie będzie możliwa.

Na wstępie: miałem kilka prób podejścia do wymiany, próbowałem różnych kluczy. Nakrętka mocowania stabilizatroa to rozmiar 12. Ostatecznie kupiłem tego typu klucz przegubowy 12x13 mm w sklepie Jula. Z jednej strony rozmontowałem końcówkę 13. Czasowo na jedn koło wyszło mi ok. 3 godzin pracy. Zdemontowałem łącznik, wyciągnąłem cała kolumne mcphersona oraz zdemontowałem końcówkę drążka z jarzma. Wówczas uzyskałem o wiele więcej miejsca na włożenie klucza, wymacanie nakrętki. Możliwe wówczas jest włożenie nawet 2 dłoni choć jest bardzo ciasno. Najtrudniejsze było pierwsze odkręcenie śruby, potem mozolnie to szło (jak nic 30 minut na odkręcenie bo zakres ruchów klucza jest niewielki). Po czym kolejne 30 minut na wkręcenie. TAkże jest to możliwe bez opuszczania sanek przy pomocy podnośnika do kół. Jest trochę zabawy ale ja nie miałem ochoty za 2 gumy płacić 200 zł. Teraz cisza aż miło jechać

Awatar użytkownika
Wojtaszekm
Turysta
Posty: 49
Rejestracja: 23 paź 2022, o 10:43
Model: s40
Silnik: 1.9d
moc: 70KW
Rocznik: 1999
Skąd jesteś?: Krasnystaw
imię: Wojciech

Re: [V40 1.9TD 98r.] Gumy stabilizatora przód

Post autor: Wojtaszekm » 23 mar 2023, o 22:01

Obrazek
W odpowiednim dziale jest już Poradnik

Moi Drodzy,

da się to zrobić bez opuszczania sanek i rozbierania połowy samochodu, ale po kolei:

podnieść samochód, zdjąć koła, odkręcić łącznik stabilizatora i skręcić kierownicą w tą stronę, od której zaczynamy (lewa - to na maksa w lewo). Długo szukałem odpowiedniego zestawu (klucz + pokrętło). Ręce mam nie za duże więc łapa w dziurę i....
Obrazek
Obrazek

Miejsca tam za dużo nie ma, ale małymi ruchami odkręcamy, a gdy śruba trochę się wykręciła założyłem małą grzechotkę
Obrazek

trochę grzechotką poszło, ale ciasno się zrobiło, bo śruba się wykręcała, więc na koniec dało się założyć oczkową 12
Obrazek

Śruba wystąp, obejma wystąp, usunięcie starej tulei, założenie nowej na stabilizator. potem trochę problematyczne jest wciśnięcie obejmy na nową tuleje i ustawienie w osi, żeby włożyć śrubę i załapać gwint - mało tam miejsca niestety, ale się da.
Nowa tuleja włożona
Obrazek

Druga strona tak samo - kierownica w na maksa w prawo i wio. No oczywiście łącznik stabilizatora trzeba przykręcić

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i układ kierowniczy”