[V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Wszelkie problemy z mechaniką
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
Ciecho
Posty: 4
Rejestracja: 6 lip 2020, o 11:56
Model: V40
Silnik: 1.8i
moc: 122KM
Rocznik: 2002
Skąd jesteś?: Szczecin
imię: Michal

[V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Ciecho » 11 lip 2020, o 10:34

Witam, wczoraj napotkała mnie przykra sytuacja, ponieważ samochód odmówił posłuszeństwa. Volvo mam właściwie niecały miesiąc, lecz od samego początku uważałem że jak na 122KM ten samochód powinien lepiej jeździć, spalanie z tego co widziałem też było dość zawyżone (na mieście średnio 10.5l). Z czasem stwierdziłem też, że samochód podczas przyspieszania szarpie, lecz na postoju silnik chodził wg mnie równo. Wracając wczoraj z pracy dosłownie jakieś 50m przed domem samochód przestał reagować na gaz, lecz nie zgasł. Doturlałem się do domu i od razu zgasiłem auto, bo mnie zaniepokoiło to jak silnik zaczął szarpać i nierówno chodzić nawet na luzie. Dzisiaj samochód już niestety nie chce odpalić. Czy ktoś były w stanie podpowiedzieć chociaż co może być tą przyczyną? Czytałem gdzieś że warto sprawdzić czy filtr powietrza nie jest zapchany, więc sprawdziłem i wydawał mi się względnie czysty, więc chyba nie jest to tego kwestia. Lecz nie wykluczone, że coś z przepustnicą jest nie tak. Natomiast jest też dużo więcej możliwości... Teoretycznie wygląd świec byłby w stanie coś może powiedzieć. Pytanie tylko jak się do nich dostać i gdzie one dokładnie są (to że pod pokrywą silnika to wiem, tylko pod którą, bo jest ich kilka), bo szczerze mówiąc nie jestem wielkim znawcą mechaniki, a z racji że dzisiaj sobota i średnio jestem w stanie coś załatwić, chcę na własną rękę chociaż wykluczyć którąś z opcji, bo nie daje mi to spać :(
Z góry dziękuję wszystkim za jakąkolwiek pomoc :)

Awatar użytkownika
Janek_wro
Administrator
Posty: 1231
Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
Model: V40
Silnik: B4204S2
moc: 136KM
Rocznik: 2004
wiek: 44
Skąd jesteś?: Wroclaw
imię: Janek

Re: [V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Janek_wro » 11 lip 2020, o 11:26

Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 10:34
na mieście średnio 10.5
Na miasto to bardzo dobry wynik
Ja mam tyle średnią zużycia trasa/miasto
Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 10:34
chcę na własną rękę chociaż wykluczyć którąś z opcji, bo nie daje mi to spać :(
A podczas wystąpienia tej usterki świeciła Ci się lampka engine?
Jest sporo możliwości żeby szukać po omacku. Ja bym chyba zalecał zacząć od odczytu po OBD. To już daje kierunek w szukaniu i usuwaniu usterki. Po co masz rozkręcać kolejno sprawne podzespoły.

Pomocniczo dopytam - rozrząd kiedy był robiony? objawów koła VVT nie było? Nie zaszkodzi spojrzeć na pasek rozrządu. Pokrywa pionowa od strony prawego koła.
Świece i cewki znajdziesz pod największą płaską pokrywą z napisem VOLVO, na samej górze. Mocowana na 4x torx, chyba T27.
pozdrawiam
JD

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ciecho
Posty: 4
Rejestracja: 6 lip 2020, o 11:56
Model: V40
Silnik: 1.8i
moc: 122KM
Rocznik: 2002
Skąd jesteś?: Szczecin
imię: Michal

Re: [V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Ciecho » 11 lip 2020, o 15:27

Tak, w momencie gdy samochód przestał reagować na gaz zapalił się check engine. Spojrzałbym co OBD mówi, tylko właśnie niestety nie mam jak się podpiąć. Ewentualnie w poniedziałek może coś dopiero wykombinuję z komputerem.
Janek_wro pisze:Pomocniczo dopytam - rozrząd kiedy był robiony? objawów koła VVT nie było? Nie zaszkodzi spojrzeć na pasek rozrządu.
Objawami koła faz rozrządu byłoby klekotanie? Jeżeli tak, to nie było tego problemu. Samochód ogólnie chodził cicho i równo do tej pory. Jedyne co, to było słychać taki cykliczny dźwięk jakby coś ocierało. Natomiast kilka osób stwierdziło mi, że to napinacz od paska klinowego hałasuje, oby nie rozrządu... A co do rozrządu, właśnie nie wiem kiedy był ostatnio wymieniany, bo poprzedni właściciel nie miał tego nigdzie udokumentowanego. Przymierzałem się więc właśnie do wymiany rozrządu na dniach. Nie wygląda mi to na pęknięty pasek, ale mogę zajrzeć.

Jak szukałem po internecie to ponoć podobne objawy dają walnięte czujniki położenia wałka rozrządu lub położenia wału. Ten problem chyba by pokazało na komputerze, prawda?

Awatar użytkownika
Qba
Turysta
Posty: 37
Rejestracja: 4 gru 2019, o 15:34
Model: v40
Silnik: B4204T3
moc: 200 KM
Rocznik: 2004
Skąd jesteś?: Anglia
imię: Grzegorz

Re: [V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Qba » 11 lip 2020, o 20:05

Czujnik położenia wałka i czujnik wału powinno wywalić na kompie, chyba że masz jakieś nietypowe objawy jego uszkodzenia w co wątpię.

Awatar użytkownika
Janek_wro
Administrator
Posty: 1231
Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
Model: V40
Silnik: B4204S2
moc: 136KM
Rocznik: 2004
wiek: 44
Skąd jesteś?: Wroclaw
imię: Janek

Re: [V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Janek_wro » 11 lip 2020, o 20:31

Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 15:27
Tak, w momencie gdy samochód przestał reagować na gaz zapalił się check engine. Spojrzałbym co OBD mówi, tylko właśnie niestety nie mam jak się podpiąć. Ewentualnie w poniedziałek może coś dopiero wykombinuję z komputerem.
Janek_wro pisze:Pomocniczo dopytam - rozrząd kiedy był robiony? objawów koła VVT nie było? Nie zaszkodzi spojrzeć na pasek rozrządu.
Objawami koła faz rozrządu byłoby klekotanie?
takie charakterystyczne popierdywanie trrryt....trrryt.....trrryt, pojawiające się co koło 1-1,5 sek na wolnych obrotach, przy ciepłym silniku.
poszukaj na YT, są filmy na których można posłuchać ten dźwięk
Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 15:27
Jeżeli tak, to nie było tego problemu. Samochód ogólnie chodził cicho i równo do tej pory. Jedyne co, to było słychać taki cykliczny dźwięk jakby coś ocierało.
A więc może jednak? Porównaj sobie na YT.
Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 15:27
Natomiast kilka osób stwierdziło mi, że to napinacz od paska klinowego hałasuje, oby nie rozrządu...
Rolka napinająca od rozrządu to raczej huczy łożysko zużyte.
Ten drugi napinacz od osprzętu to nie wiem jakie daje objawy. Pewnie też łożyskowe.
Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 15:27
A co do rozrządu, właśnie nie wiem kiedy był ostatnio wymieniany, bo poprzedni właściciel nie miał tego nigdzie udokumentowanego.
I wtedy pierwsze co po zakupie się robi to właśnie rozrząd. Szkoda ryzykować kosztowną wpadką.
Ciecho pisze:
11 lip 2020, o 15:27
Jak szukałem po internecie to ponoć podobne objawy dają walnięte czujniki położenia wałka rozrządu lub położenia wału. Ten problem chyba by pokazało na komputerze, prawda?
Tak, oba czujniki objawią błąd, jeśli coś tam im się działo.
pozdrawiam
JD

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ciecho
Posty: 4
Rejestracja: 6 lip 2020, o 11:56
Model: V40
Silnik: 1.8i
moc: 122KM
Rocznik: 2002
Skąd jesteś?: Szczecin
imię: Michal

Re: [V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Ciecho » 12 lip 2020, o 09:27

Janek_wro pisze: takie charakterystyczne popierdywanie trrryt....trrryt.....trrryt, pojawiające się co koło 1-1,5 sek na wolnych obrotach, przy ciepłym silniku.
poszukaj na YT, są filmy na których można posłuchać ten dźwięk
No dobrze, to załóżmy że faktycznie to VVT hałasowało. Czy dałoby to takie objawy? Bo z tego co czytałem to ponoć da się z tym jeździć bez większych problemów. Jeśli się mylę to mnie poprawcie ;)

Awatar użytkownika
Janek_wro
Administrator
Posty: 1231
Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
Model: V40
Silnik: B4204S2
moc: 136KM
Rocznik: 2004
wiek: 44
Skąd jesteś?: Wroclaw
imię: Janek

Re: [V40 1.8i 02r] Autko nie chce odpalić

Post autor: Janek_wro » 12 lip 2020, o 10:06

Ciecho pisze:
12 lip 2020, o 09:27
No dobrze, to załóżmy że faktycznie to VVT hałasowało. Czy dałoby to takie objawy?
Objawy że gaśnie i nie zapali? Samo VVT raczej nie.
Ale nikt Ci nie obieca że to jedyny objaw, i jedyna usterka.
Ciecho pisze:
12 lip 2020, o 09:27
Bo z tego co czytałem to ponoć da się z tym jeździć bez większych problemów. Jeśli się mylę to mnie poprawcie ;)
Pewnie że się da. Sam jeździłem przez około miesiąc. Kupiłem mojego łośka już z objawami VVT.
Moje koło VVT robiło jeszcze takie lekko mimośrodowe ruchy, jakieś 2mm, było widać gołym okiem, bez narzędzi, ze podczas obrotów kiwa się góra-dół. Wtedy wiedziałem że nie ma co czekać, bo może spowodować gorszą katastrofę.
pozdrawiam
JD

Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechaniczne”