Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Wszystko co dotyczy wnętrza auta
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik używając nawiasów [ ]
Format:[S40 2001] Opada podsufitka
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Awatar użytkownika
jelcyn777
Początkujący
Posty: 55
Rejestracja: 16 lut 2015, o 22:31
Model: V40
Silnik: 1.9T
moc: 200
Rocznik: 1998
wiek: 30
Skąd jesteś?: Minsk_Mazowiecki
imię: Tomasz

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: jelcyn777 » 26 lut 2016, o 11:00

isofix znacznie poprawia bezpieczeństwo bo jednak pasy są luźniejsze i łatwiej o nieprawidłowy montaż :)

Jeśli chodzi o fotelik to warto zobaczyć FOTELIK SAMOCHODOWY RAMATTI FORMULA ISOFIX :) ma zajefajny Polski bajer tzn. pasy krzyżowe. Zapięcie ich to sekunda tak samo jak wypięcie, a nie męczarnia jak ze zwykłym. też jest wersja bez isofixa

Sam osobiście żałuję że jak Ja kupowałem to ich jeszcze nie było a teraz przypięcie córki to czasem masakra.

https://www.youtube.com/watch?v=c0XAszkJce4" onclick="window.open(this.href);return false; tutaj o tym foteliku

Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: bully » 26 lut 2016, o 16:28

jelcyn777, Przecież tej firmy to już nawet w polskim internecie nie ma. Fajnie, że polski (zawsze staram się kupować polskie produkty), ale bezpieczeństwo ważniejsze. A jeśli testy jakie przeszedł to te pokazane na filmach wzorowane na smoleńskich puszkach czy parówkach to ja bym czegoś takiego w życiu nie kupił - test bezpieczeństwa polegający na położeniu kukułczych jajek w okolicy wzgórka łonowego tam gdzie w jednym foteliku jest klamra - a akurat w tym foteliku nie ma nic... śmiech na sali - a może położyć jajka na splocie słonecznym... zresztą na samym początku materiału masz jasno powiedziane - najczęstsze obrażenia - szyja i głowa.

Po szkoleniach BHP, mocno dyskusyjny wydaje się pomysł pasów na udach - w przypadku dachowania - każda sekunda działa mocno na niekorzyść dzieciaka. Nie wspominając już o nóżkach w grubym kombinezonie, zapiętych w coś takiego.

IHMO - jeśli rozpatrywać pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa - jak dla mnie dyskwalifikacja, a w przypadku fotelika to główne kryterium.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
jelcyn777
Początkujący
Posty: 55
Rejestracja: 16 lut 2015, o 22:31
Model: V40
Silnik: 1.9T
moc: 200
Rocznik: 1998
wiek: 30
Skąd jesteś?: Minsk_Mazowiecki
imię: Tomasz

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: jelcyn777 » 29 lut 2016, o 11:23

Rzadko który fotelik ma testy zderzeniowe, Polskie produkcje to już w ogóle, jeśli chodzi o PIMOT to nie wiem co masz do zarzucenia. Oczywiście w teście nie interesuje mnie to że wsadzają jajka chodzi o to jak się zachowuje manekin podczas zderzenia.

Oczywiście bezpieczeństwo to podstawa:

Recaro Privio + baza isofix 0-13kg bardzo wysokie oceny
RECARO OPTIAFIX 9-18 kg w tym foteliku wozimy najdłużej jak się da
Recaro ZERO.1 ten fotelik do końca już czyli do wieku dziecka około 4,5 lat

Wszystkie foteliki mają isofix, zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa według ADAC, OAMTC i Stiftung Warentest

Szczerze to kup fotelik aby nie najtańszy, nie koniecznie z testami ADAC itd. taki którzy będzie pasował do Twojego auta. W sklepie Ci doradzą, oczywiście wiadomo najlepsze są foteliki które mają przeprowadzone testy zderzeniowe bo są bardziej przewidywalne podczas zderzeń mimo wszystko nie gwarantują nic, podczas zderzenia może się okazać że fotelik za 100zł zachowa się lepiej niż sprawdzone maxi cosi, cybex czy recaro. Ciebie rodzicie pewnie wozili bez fotelika i przeżyłeś zresztą jak większość pokolenia lat 70-80 :)

Dodatkowo mając najlepsze najdroższe foteliki możesz go źle zamontować (np. źle zapiąć pas na dziecku) i na nic się to zda.

Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: bully » 29 lut 2016, o 12:28

jelcyn777 pisze:Rzadko który fotelik ma testy zderzeniowe, Polskie produkcje to już w ogóle(...)
Dlatego podejmując decyzję o zakupie fotelika, polskich nawet nie oglądałem.
jelcyn777 pisze:(...) jeśli chodzi o PIMOT to nie wiem co masz do zarzucenia. Oczywiście w teście nie interesuje mnie to że wsadzają jajka chodzi o to jak się zachowuje manekin podczas zderzenia.
O PIMOT dowiedziałem się dopiero z tego filmiku, mimo ich zapewne ogromnych zasług, super fachowej wiedzy i sprzęcie najwyższej klasy... jak i własnej wylęgarni jaj od przepiórek kaskaderek. To firmę/instytut badawczy podpisujący się pod takim testem bardzo ciężko brać poważnie, zaznaczam że chodzi o bezpieczeństwo TWOJEGO dziecka, a nie o zakup kawałka plastiku do samochodu z telezakupów.
jelcyn777 pisze:Szczerze to kup fotelik aby nie najtańszy, nie koniecznie z testami ADAC itd. taki którzy będzie pasował do Twojego auta. (...)
Nie doczytałeś ja nie mam problemu z wyborem fotelika :)
jelcyn777 pisze:(...) oczywiście wiadomo najlepsze są foteliki które mają przeprowadzone testy zderzeniowe bo są bardziej przewidywalne podczas zderzeń mimo wszystko nie gwarantują nic, podczas zderzenia może się okazać że fotelik za 100zł zachowa się lepiej niż sprawdzone maxi cosi, cybex czy recaro.
Odpowiem tak zaczepnie: Może się okazać, że w przypadku wypadku dziecko będzie bezpieczniejsze w bagażniku, zamiast w środku auta. Czy to znaczy, że mogę olać sprawę i wozić dzieciaka na Popiełuszkę?
jelcyn777 pisze:Dodatkowo mając najlepsze najdroższe foteliki możesz go źle zamontować (np. źle zapiąć pas na dziecku) i na nic się to zda.
Traktuję Cię poważnie i proszę o wzajemność.

--------------------

Wracając do tematu ISOFIX w V40 przedlift - jest taka możliwość, ale:

- Z lewej strony brakuje otworu montażowego, od strony drzwi, do tego ta łapa w górnej części zostaje w powietrzu. Mocowanie od strony środka tez nie będzie dobrze zamocowane, gdyż brakuje śruby wypuszczonej z konstrukcji auta - Moim zdaniem kombinowanie z tej strony to hardcore.

- Z prawej strony, mocowanie od środka - jest wszystko co trzeba. Mocowanie od drzwi, brakuje jednego otworu montażowego i zapewne łapa wisi w powietrzu, ale jest pod nią wzmocnienie, więc myślę że twarda śruba (na 100% nie typ CASTORAMA) i odpowiednio dobrana gruba tulejka - dały by radę.

Ja jednak sprawy bezpieczeństwa powierzam fachowcom, dlatego nie będę tu kombinował - mocowania zwróciłem, bazę wymienię.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
jelcyn777
Początkujący
Posty: 55
Rejestracja: 16 lut 2015, o 22:31
Model: V40
Silnik: 1.9T
moc: 200
Rocznik: 1998
wiek: 30
Skąd jesteś?: Minsk_Mazowiecki
imię: Tomasz

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: jelcyn777 » 29 lut 2016, o 15:50

jelcyn777 napisał(a):
Szczerze to kup fotelik aby nie najtańszy, nie koniecznie z testami ADAC itd. taki którzy będzie pasował do Twojego auta. (...)
bully pisze:Nie doczytałeś ja nie mam problemu z wyborem fotelika
Dotyczyło autora tematu

jelcyn777 napisał(a):
(...) oczywiście wiadomo najlepsze są foteliki które mają przeprowadzone testy zderzeniowe bo są bardziej przewidywalne podczas zderzeń mimo wszystko nie gwarantują nic, podczas zderzenia może się okazać że fotelik za 100zł zachowa się lepiej niż sprawdzone maxi cosi, cybex czy recaro.
bully pisze:Odpowiem tak zaczepnie: Może się okazać, że w przypadku wypadku dziecko będzie bezpieczniejsze w bagażniku, zamiast w środku auta. Czy to znaczy, że mogę olać sprawę i wozić dzieciaka na Popiełuszkę?
Też Ci odpowiem zaczepinie, tak możesz Twoje dziecko i to Ty za nie odpowiadasz nikt wcześniej nie robi testu czy jesteś odpowiedzialny czy nie dziecko może mieć każdy, Policja może być innego zdania.
jelcyn777 napisał(a):
Dodatkowo mając najlepsze najdroższe foteliki możesz go źle zamontować (np. źle zapiąć pas na dziecku) i na nic się to zda.
bully pisze:Traktuję Cię poważnie i proszę o wzajemność.
Ty może wiesz jak zamontować ale według tego artykułu 98% nie wie
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,98-p ... aid=116918" onclick="window.open(this.href);return false;

co do PIMOTu to jak napisałeś nic nie wiesz ponieważ sugerujesz się jednym testem z TVN Turbo na żądanie klienta :) dodatkowo test pokazuje to co miał pokazać więc nadal się czepiasz, jakby to zrobił ADAC to by się wszyscy podniecali jaki to dobry fotelik ale że robi to Polski PIMOT to zgnoić...

Awatar użytkownika
bully
Volvo Fan
Posty: 2058
Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
Model: V40
Silnik: B4184S
moc: 115KM
Rocznik: 1999
wiek: 34
Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
imię: Lukasz
Kontakt:

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: bully » 29 lut 2016, o 21:46

jelcyn777 pisze: Też Ci odpowiem zaczepinie, tak możesz Twoje dziecko i to Ty za nie odpowiadasz nikt wcześniej nie robi testu czy jesteś odpowiedzialny czy nie dziecko może mieć każdy, Policja może być innego zdania.
Czyli niejako przyznałeś mi rację, że lepiej jednak to co sprawdzone że bezpieczniejsze stosować, mimo iż w szczególnych przypadkach może takie nie być :)
jelcyn777 pisze:Ty może wiesz jak zamontować ale według tego artykułu 98% nie wie
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,98-p" onclick="window.open(this.href);return false; ... aid=116918
Bo ludzie są z natury głupi i leniwi. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy po co przede wszystkim jest fotelik, albo zwyczajnie mają to w d***ie, bo przecież są nieśmiertelni.
Ale skoro rozważamy czy zakup fotelika z jajkowym atestem ma sens (oceniając go pod względem bezpieczeństwa), to zakładam, że jesteśmy (obaj) osobami myślącymi i poświęciliśmy trochę czasu na naukę montażu i kontroli poprawności montażu fotelika.
jelcyn777 pisze:co do PIMOTu to jak napisałeś nic nie wiesz ponieważ sugerujesz się jednym testem z TVN Turbo na żądanie klienta :)
Słuchaj mam trochę doczynienia z bezpieczeństwem ludzi moje zdanie jest proste (z góry przepraszam za brutalność i wulgarność): "tylko z d**y, wyjdzie kupa". A ten test to nic więcej jak kupa. ŻADNA szanująca się instytucja nie wypuści takiego gniota, a jak wypuści to znaczy że się nie szanuje. A argument, że zrobili to na życzenie klienta jest tak trafiony, jak nasuwające się pytanie: Skoro coś takiego zrobią bo klient chce, to co jeszcze zrobią bo klient chce? Może wydadzą opinię/certyfikat taki jaki klient chce?
jelcyn777 pisze:dodatkowo test pokazuje to co miał pokazać
Aż obejrzałem jeszcze raz ten materiał TVN Turbo i nadal mam jedno pytanie: Co według Ciebie w takim razie powinien pokazać taki test, skoro to pokazał?
jelcyn777 pisze:jakby to zrobił ADAC to by się wszyscy podniecali jaki to dobry fotelik ale że robi to Polski PIMOT to zgnoić...
Jak by ADAC testował foteliki jajkami to gwarantuje Ci, że podniecali by się tym głownie idioci. Myślący ludzie przestali by się sugerować ich ocenami.
Odpowiedz sobie jeszcze czemu ADAC nie pozwoli sobie wypuścić takich jajkowych gniotów.

A co do gnojenia, to nie czytasz dokładnie, bo pisałem, że zasadniczo wybieram polskie produkty. Ten gnoje bo absolutnie nie wzbudza zaufania, a wprost przeciwnie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
krasus
Debeściak
Posty: 116
Rejestracja: 11 wrz 2014, o 10:51
Model: V40
Silnik: T4
moc: ?
Rocznik: 2001
wiek: 34
Skąd jesteś?: Eldz
imię: Kra

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: krasus » 1 mar 2016, o 12:45

pany, bez ciśnień. Bezpieczeństwo własnych dzieci, to dla każdego ojca pierwszy problem by mordować i przestać sypiać.
Sam, chyba nie do końca dobrze, zaufałem firmom które wydaje mi się mają pojęcie o bezpiecznych fotelach, isofixa w moim modelu V nie było, próbowałem do tego podchodzić ale odpuściłem.
Pierwszy był Recaro young profi, fajny materiał i to by było na tyle. Starczył na jakieś 6-7 miesięcy, głowa zaczęła się zbliżać do krawędzi fotela u góry.
Kolejny wybrałem Sparco FK500 - plus że można go ustawić w przód i w tył i może być dla małego kajbra jak i większego (wyjmowana wkładka). Ale wg mnie taki sobie - ciężko małego włożyć, materiał średni, mam wrażenie że jakoś luźno jest zapięty.
Kolejny przetestuje chyba OMP, mam ich kubły i są niezłe.
Wnioski które mi się przez ponad rok nasunęły
- fotelik musi być bardzo stabilnie zamocowany do karoserii, wg mnie pasy nigdy nie zdadzą egzaminu, zawsze będzie się kolebać. Inna sprawa, że ten z pasami łatwiej przenieść do drugiego auta, jest tańszy, mniej zachodu itd.
- dobry i stabilny system spinania dziecka pasami - te pasy krzyżowe i na uda bardzo mi się podobają (uda mają piloci przypinane, także to funkcjonuje przy dużych przeciążeniach).
Wg mnie dwa powyższe zagwarantują stabilność i bezpieczeństwo.
- foteliki trzeba zmieniać, żadnych docelowych - myślałem nawet o takim 0-36kg - ale siedzenie kilka lat w tym samym fotelu nie zdaje egzaminu u dorosłego, a co jeszcze przy rosnącym dziecku.
- komfort dziecka - sprawa bardzo względna, bo zależy od dziecka i jego charakteru. W każdym razie siedzenie wyprostowanym w szorstkim i twardym kuble przez długi czas wygodne nie jest. Po mieście czy na działkę da się przeżyć ale trasa w góry, czy na wybrzeże może być koszmarem.
- komfort rodziców - wkładanie fotelika, przypinanie fotelika, wkładanie dziecka, przypinanie dziecka, łatwość czyszczenia.

Przejrzałem sporo modeli i dalej nie mam pewności co wybrać nastepnego i czy dobrze już wybrałem. Bez kitu dałem się ponieść renomie i poszedłem w producentów sportowych foteli, nie jestem pewien czy słusznie. Mam wrażenie, że firmy robiące rzeczy tylko dla dzieci mogą być równie dobre albo i lepsze - głównie jeśli chodzi o ostatnie 2 punkty.

Awatar użytkownika
HaMaN
Posty: 6
Rejestracja: 19 cze 2015, o 13:18
Model: V40
Silnik: 2.0 T3
moc: 120kW / 163KM
Rocznik: 2002
wiek: 30
Skąd jesteś?: Radom
imię: Mateusz

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: HaMaN » 3 kwie 2016, o 07:38

Hmm... Nie bardzo rozumiem istotę problemu :)

http://imgur.com/xHLk2p5" onclick="window.open(this.href);return false;
http://imgur.com/0aqIHir" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Dyzio997
Debeściak
Posty: 478
Rejestracja: 1 kwie 2014, o 20:28
Model: V40
Silnik: D4192T3
moc: 116+ EGR off
Rocznik: 2002
wiek: 25
Skąd jesteś?: Krasnosielc/Mława
imię: Konrad

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: Dyzio997 » 16 maja 2016, o 22:20

Panowie, a czy slyszeliscie o fotelikach marki Cybex? Maja testy zderzeniowe i cenowo chyba calkiem przyzwoicie wygladaja. A jak z tym isofixem? Byl w V40 czy nie?

Luszeq
Zaawansowany
Posty: 84
Rejestracja: 16 maja 2016, o 20:36
Model: V40
Silnik: 2,0T
moc: 160
Rocznik: 2000
Skąd jesteś?: RJAa
imię: Lukasz

Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc

Post autor: Luszeq » 16 maja 2016, o 22:35

Dyzio997, z tego co wiem isofix był jako akcesorium do kupienia w ASO. Warto podpytać, powinno być do ogarnięcia na zamówienie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wnętrze”