Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik używając nawiasów [ ]
Format:[S40 2001] Opada podsufitka
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik używając nawiasów [ ]
Format:[S40 2001] Opada podsufitka
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
-
- Administrator
- Posty: 947
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 21:01
- Model: V40
- Silnik: 1.9 Di
- moc: 95KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 30
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Krzychu
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Ogólnie ja IF nie miałem. Ale wiem jedno fotelik jak największy bo po 2 m-cach okaże się, że jest za mały. Tak u nas było, kurtka zimowa i po wsadzeniu do fotelika małego smoczek mu wyskoczył jak z butelki od wina. Pasy wystarczą moim zdaniem, później fajnym patentem są te zintegrowane foteliki. Co do maxicosi szybko się spiera kolor tak z Naszego doświadczenia.
-
- Moderator
- Posty: 9095
- Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
- Model: Peugeot 508
- Silnik: 2.0 HDI
- moc: 180 KM
- Rocznik: 2017
- wiek: 36
- Skąd jesteś?: Siewierz
- imię: Mateusz
- Lokalizacja: Siewierz
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
No mnie właśnie większość ludzi w koło mówi, żeby sobie ten isofix odpuścić. Tym bardziej, że foteliki będą wędrować z auta do auta.
-
- Volvo Fan
- Posty: 2058
- Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
- Model: V40
- Silnik: B4184S
- moc: 115KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 34
- Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
- imię: Lukasz
- Kontakt:
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
qdlaty, rozumiem że pytasz o fotelik dla niemowlaka, moje doświadczenia wyglądają tak:
Moja córka miała fotelik z bazą przypinaną pasami. Rozwiązanie spoko ale jeśli nie przepinasz bazy. Z kolei sam fotelik (bez bazy) montowany tyłem w kierunku jazdy to... była masakra, zanim to się udało dobrze zapiąć to młoda dostawała szału - zresztą z powodu wysokości montowania fotelika bez bazy dziecko widziało głównie tapicerkę oparcia kanapy i boku drzwi - więc dla mnie sam fotelik bez bazy to rozwiązanie tylko "awaryjne". Do tego trzeba było się sporo namęczyć by zapiąć fotelik chociaż na "półsztywno" czyli tak by nie latał po kanapie.
Teraz dla dziecka które idzie na świat, będę montował z tyłu isofix i taką bazę zakupię do fotelika. Na 100% szybsze i wygodniejsze, no ale ja mam tylko jedno auto i dziecko (będziesz miał bliźniaki?). Możesz też przemyśleć podstawy na pasy i je porządnie zamontować, myślę że rozwiązanie równie bezpieczne co ISOfix. Zobacz czy do tego One Safe nad którym się zastanawiasz nie ma bazy chociaż na pasy, bo baza to naprawdę super sprawa.
Moja córka miała fotelik z bazą przypinaną pasami. Rozwiązanie spoko ale jeśli nie przepinasz bazy. Z kolei sam fotelik (bez bazy) montowany tyłem w kierunku jazdy to... była masakra, zanim to się udało dobrze zapiąć to młoda dostawała szału - zresztą z powodu wysokości montowania fotelika bez bazy dziecko widziało głównie tapicerkę oparcia kanapy i boku drzwi - więc dla mnie sam fotelik bez bazy to rozwiązanie tylko "awaryjne". Do tego trzeba było się sporo namęczyć by zapiąć fotelik chociaż na "półsztywno" czyli tak by nie latał po kanapie.
Teraz dla dziecka które idzie na świat, będę montował z tyłu isofix i taką bazę zakupię do fotelika. Na 100% szybsze i wygodniejsze, no ale ja mam tylko jedno auto i dziecko (będziesz miał bliźniaki?). Możesz też przemyśleć podstawy na pasy i je porządnie zamontować, myślę że rozwiązanie równie bezpieczne co ISOfix. Zobacz czy do tego One Safe nad którym się zastanawiasz nie ma bazy chociaż na pasy, bo baza to naprawdę super sprawa.
-
- Administrator
- Posty: 947
- Rejestracja: 16 kwie 2013, o 21:01
- Model: V40
- Silnik: 1.9 Di
- moc: 95KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 30
- Skąd jesteś?: Poznan
- imię: Krzychu
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Montaż mocowań IF to chyba z tego co pamiętam koło 500 zł kilka lat temu. Ale jeżeli chcesz przenosić z samochodu fo samochodu to moim zdaniem nie ma sensu. Ogólnie chyba jest tak, że kupujesz podstawę, która wpinasz w mocowania. Fotelik możesz również wpiąć pod pasy e innym samochodzie, tak mi się wydaje. Ale sam zakup mocowań, stelaża to spory koszt, przeznaczyłbym to siano na coś innego tym bardziej, że zawsze coś jest potrzebne
-
- Moderator
- Posty: 9095
- Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
- Model: Peugeot 508
- Silnik: 2.0 HDI
- moc: 180 KM
- Rocznik: 2017
- wiek: 36
- Skąd jesteś?: Siewierz
- imię: Mateusz
- Lokalizacja: Siewierz
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Bully, właśnie ja będę miał bliźniaki i jedno auto, ale drugie w razie konieczności tez będę miał do użytku, wiadomo głównie będziemy jeździć moim jednak ja będę jezdzil nim do pracy, wiec żona zostaje w domu i foteliki też, a baza....u mnie, bo nie wyobrażam sobie jej przekładać każdego dnia. Wiadomo, może być a baza w aucie tesiowej, bo raczej to będzie użytkowane przez zona jak ja będę w pracy.
Musze się zorientować odnośnie tych mocowań co piszesz.
Goblin, tak można takie foteliku wpiąć pod pasy, wiec wtedy podstawa która jeździ ze mną staje się bezużyteczna. Sam nie wiem już co kupić, nie myślałem, że to będzie tak skomplikowane. Chyba faktycznie szkoda kasy pakować tyle, jak to się przyda tylko do pierwszego fotelika...
Musze się zorientować odnośnie tych mocowań co piszesz.
Goblin, tak można takie foteliku wpiąć pod pasy, wiec wtedy podstawa która jeździ ze mną staje się bezużyteczna. Sam nie wiem już co kupić, nie myślałem, że to będzie tak skomplikowane. Chyba faktycznie szkoda kasy pakować tyle, jak to się przyda tylko do pierwszego fotelika...
-
- Volvo Fan
- Posty: 2058
- Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
- Model: V40
- Silnik: B4184S
- moc: 115KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 34
- Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
- imię: Lukasz
- Kontakt:
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Skoro jeździły będą dwa auta to ja bym zrobił tak: Jeśli w obu są isofixy to zastanowił bym się nad zakupem fotelika i bazy z systemem isofix (bazę isofix łatwo przepiąć z jednego auta do drugiego- w praktyce najpierw wpinasz bazy, potem w domu ubierasz dzieciaki wkładasz w foteliki i same foteliki z dziećmi wkładasz do samochodu wpinając je w ciągu sekundy). Jeśli w którymś nie masz isofixów po obu stronach, kupiłbym fotelik z bazą na zwykłe pasy i tak je zamontował (zawsze można potem przełożyć do drugiego auta). Skoro to pierwsze pociechy to gwarantuje Ci, że w praktyce większość rzeczy będzie (w kwestii organizacji) wyglądało zupełnie inaczej niż sobie wyobrażasz. Więc może nie szarp się z kasa na początek i dodadkowe bazy (do drugiego auta) kupisz jeśli naprawdę będą potrzebne, bo zapewne się okaże, że żona (jadąc sama) z auta z dwójką dzieci nie będzie korzystać i z wszystkimi wyjazdami będzie czekać na Ciebie.
P. S. W takim razie należą Ci się podwójne gratki, naprawdę piękny czas przed Tobą!
P. S. W takim razie należą Ci się podwójne gratki, naprawdę piękny czas przed Tobą!
-
- Moderator
- Posty: 9095
- Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
- Model: Peugeot 508
- Silnik: 2.0 HDI
- moc: 180 KM
- Rocznik: 2017
- wiek: 36
- Skąd jesteś?: Siewierz
- imię: Mateusz
- Lokalizacja: Siewierz
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Raczej przemyślałem sprawę i kupie dwa foteliki maxi cosi, ale póki co bez bazy. Zobaczymy jak to się będzie sprawdzać, jesli zajdzie taka konieczność, to bazy dokupię i będzie ok. Poza tym baza i tak będzie przydatna tylko do pierwszego fotelika.
-
- Volvo Fan
- Posty: 2058
- Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
- Model: V40
- Silnik: B4184S
- moc: 115KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 34
- Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
- imię: Lukasz
- Kontakt:
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Dobra ja teraz jestem po testach fotelika MAXI COSI CABRIOFIX z konieczności bez bazy i pozostaje mi odszczekać słowa:
- Informacja o prawidłowym wpięciu bazy (dźwięk i diodki) - bat na niedbaluchów, którzy fotelik traktują jako antymandat.
- Możliwość ustawienia kąta pochylenia fotelika (czy w pierwszym foteliku rzecz konieczna - nie wiem, w drugim jest to coś absolutnie genialnego w dłuższych trasach)
- Na bank większe bezpieczeństwo malucha - ale o wiele lepsiejszym zapewnieniem bezpieczeństwa będzie spokojna jazda z maluchem na pokładzie.
Minusy:
- 600zł baza + 180 zł isofix na stronę.
Z szerszymi wnioskami poczekam aż będę miał więcej doświadczeń z bazą.
Nie wiem czy to 9 lat różnicy w dopracowaniu technologii, czy to że teraz mam porządny fotelik z funkcją nosidełka (dla mnie za ciężki na nosidełko), a wcześniej było to raczej nosidełko z funkcją fotelika (gracco dodane do wózka, lepszego nie trzeba było bo jeszcze nie mięliśmy auta). A bardzo możliwe, że oba naraz, ale wpinanie obecnego fotelika bez bazy jest bardzo łatwe i szybkie. Na chwilę obecną plusy jakie dostrzegam dla bazy (zaznaczam, że jeszcze jej nie testowałem) to:bully pisze: Z kolei sam fotelik (bez bazy) montowany tyłem w kierunku jazdy to... była masakra, zanim to się udało dobrze zapiąć to młoda dostawała szału
- Informacja o prawidłowym wpięciu bazy (dźwięk i diodki) - bat na niedbaluchów, którzy fotelik traktują jako antymandat.
- Możliwość ustawienia kąta pochylenia fotelika (czy w pierwszym foteliku rzecz konieczna - nie wiem, w drugim jest to coś absolutnie genialnego w dłuższych trasach)
- Na bank większe bezpieczeństwo malucha - ale o wiele lepsiejszym zapewnieniem bezpieczeństwa będzie spokojna jazda z maluchem na pokładzie.
Minusy:
- 600zł baza + 180 zł isofix na stronę.
Z szerszymi wnioskami poczekam aż będę miał więcej doświadczeń z bazą.
-
- Moderator
- Posty: 9095
- Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
- Model: Peugeot 508
- Silnik: 2.0 HDI
- moc: 180 KM
- Rocznik: 2017
- wiek: 36
- Skąd jesteś?: Siewierz
- imię: Mateusz
- Lokalizacja: Siewierz
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
Ja też mam cabriofix i poza ruszającą się rączką, to generalnie nie mogę mieć zastrzeżeń do tego fotelika. Bazy przystosowane pod fotelik spełniają swoją rolę. Zakup bazy, był jak dla mnie bardzo dobrym pomysłem. Bez tego zapinanie dwóch fotelików byłoby masakrą. No i co ważne baza pasuje pod kolejny fotelik...
-
- Volvo Fan
- Posty: 2058
- Rejestracja: 22 wrz 2014, o 12:42
- Model: V40
- Silnik: B4184S
- moc: 115KM
- Rocznik: 1999
- wiek: 34
- Skąd jesteś?: Gora_Kalwaria
- imię: Lukasz
- Kontakt:
Re: Fotelik dla dziecka... isofixy etc
No i wacek. Zestaw do montażu uchwytów ISOFIX odebrany z salonu i... nie mam otworów montażowych. Dziękuję pozamiatane.