[V40 1.8 2000] Nie kręci rozrusznik

[ashh]

Cześć,
Mam V40 z silnikiem 1.8 i skrzynią francuską. Ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja, przy próbie odpalenia rozrusznik wcale nie kręcił. Nie przygasały nawet kontrolki i nie było słychać charakterystycznego cyknięcia rozrusznika. Bez problemu odpalił natomiast na pych. Po przejechaniu kilku kilometrów zgasiłem go, aby sprawdzić czy odpali - nie odpalił
Samochód postał całą noc i następnego dnia odpalił bez problemu. Co mogło być tego przyczyną? Samochód kupiłem dla dziewczyny i chciałbym żeby nie zawiódł jej w najmniej oczekiwanym momencie

Pozdrawiam

[Piotr89]

proponuje wymienic szczotkotrzymacz, szczotki. lepiej wymontuj rozrusznik i podjedz do gościa co kreci alternatora i rozruszniki. wrzuci na stół rozrusznik i powie co jest do zrobienia a co ok. jeżeli wymiana to za dużo dla Ciebie to pytaj się człowiek czy nie demontuje sam rozruszników i alternatorów.

[ashh]

A jaki jest dostęp do rozrusznika w tym silniku i skrzyni?
Gdzieś jeszcze wyczytałem, że może to być spowodowane jakimś kablem, który idzie do rozrusznika i jest na wsuwkę

[majdan]

Oddaj rozrusznik do pełnej regeneracji, dużo to nie kosztuje a przynajmniej masz pewność że będzie zregenerowany i sprawny. Może nie masz gdzieś masy albo szczotki się zawieszają.

[DARO35]

Witam jeśli dobrze zrozumiałem to silnik masz produkcji japońskiej od Mitsubishi i skrzynie Renault. Generalnie jak masz dobry zestaw kluczy to nawet pod samochód nie trzeba wchodzić bo rozrusznik znajduje się od strony chłodnicy (czyli od przodu) od strony akumulatora gdzieś na wysokości połowy słupka silnika. Oczywiście możesz a nawet musisz wyciągnąć ten rozrusznik i dać do sprawdzenia bo wcale nie jest powiedziane że powodem takiego stanu rzeczy jest rozrusznik. Równie dobrze możesz mieć uwalona kostkę stacyjki i nie zawsze łączy w krancowym położeniu (wtedy gdy czyjesz opór na kluczyku jak odpalasz - pozycja zaplonu). Co do małego kabelka na rozruszniku to jest to kabel od stacyjki (właśnie ten w dużym skrócie upraszczając, który przejmuje i prowadź prąd od stacyjki w kierunku rozrusznika w momencie przekręcenie stacyjki w pozycje zaplonu). W sytuacji że w ogóle jest glucho po przekręceniu stacyjki to mało prawdopodobne żeby on nie łączył bo jakby mocno zaśniedział czy spadł to już byś nie odpalił samochodu że stacyjki (a nie ze raz pali raz nie) . Generalnie ja obstawiałbym tu 2 rzeczy jako pierwsze: 1. Upalony styk w rozruszniku w elektromagnesie bendixu lub 2. Kostka stacyjki umiera bądź umarła na śmierć . Moja rada jak czyjesz się na siłach to działaj sam - jak dasz radę to ta kostkę stacyjki czy łączenie kabla ze stacyjki z rozrusznikiem (wsuwka na rozruszniku) możesz sprawdzić sam. Jeśli natomiast chodzi o rozrusznik to też można w nim samemu sprawdzić elektromagnes (o ile się wie jak go sprawdzić) . Jeśli natomiast nie czujesz się na siłach to zostaw ta robotę dla mechanka. Pozdro

[ashh]

Silnik jest produkcji Volvo 1.8 122km, skrzynia Renault. Od tamtego jednorazowego incydentu odpala cały czas. Zacisnąłem mocniej tą wsuwkę i pozostaje jeździć obserwować

a więc temat do zamknięcia ?