Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Witam,
Wczoraj podczas jazdy zapalała się i gasła kontrolka akumulatora, aż w końcu zagościła na desce na dobre. Wstępna diagnoza na oko - szczotki albo cały regulator napięcia. Napięcie na aku przy wyłączonym silniku 12.5V, na włączonym 11.4V. Szwagier znalazł dziś chwilę czasu i wymontował regulator napięcia i faktycznie widać, że jedna szczotka jest krótsza. Na domiar złego widać, że jeden pierścień ślizgowy jest zjechany. Jutro może się uda kupić regulator napięcia, jak dostaniemy jakiś zamiennik do poniższego alternatora, w sieci nie mogę nic znaleźć.

Alternator Valeo SG12B071 (2542653A)
Regulator napięcia 2549853

Wiecie może gdzie dostanę pierścień ślizgowy pasujący do powyższego alternatora i regulator napięcia?

Poniższy pierścień wydaje się, że powinien pasować:
https://hurtowniarozrusznikow.pl/p/45-0015

Wymieniałem i wygląda podobnie ale ręki nie dam sobie uciąć.Jest tani więc bym zaryzykował.

Zdemontuj stary i jedź do sklepu motoryzacyjnego to od reki ci dobiorą lub faktycznie kup takie najbardziej podobne.

Te pierścienie są przylutowane czy tylko mi się wydaje? Myślałem, że jest prosty sposób na wyciągnięcie tego bez demontażu alternatora.

Dwa lata temu wymieniałem same szczotki, koszt ok 6zl, samemu wymieniasz. Gorzej wygląda komutator, ale jeszcze można jeździć na upartego. Ja mam zjechany z obu stron ale nic nie robię bo będe wymieniał pasek + rolka to od razu alternator to regeneracji zawiozę. Jak potrafisz ze szwagrem to ogarnąć to zrób, mnie się nie chce z tym bawić. Na YT masz dużo filmów jak to ogarnąć. Powodzenia

Tu jest suchar:

Piotr89 pisze: ↑

5 paź 2017, o 22:18

Alternator 1.9 di 95KM (jak rozebrać)

Alternator, który jest na foto używałem w mojej V-ce przez kilkanaście miesięcy (teraz jest do regeneracji). Ustrojstwo zakupiłem używane z Renault megane (98KM). Różnice, które zaobserwowałem to podejście małego przewodu do alternatora (oryginał jest na śrubkę a tu jest kostka), cyferki na wlepce no i cena Tak więc:







Do odkręcenia sprzęgiełka kupiłem nasadkę za około 30 zł:

reszta na profilu jednego z moich gruzów

Przerabiałem temat z podobnymi obiawami. Szczotki przelutowałem i problem załączania się kontrolki powracał. Przeleć drobnym papierem element po którym chodzą szczotki. Daj nowy regulator napięcia i zobacz czy będzie ok

Pogrzebałem u siebie i na V40 T2 325-22 na ósmej stronie jest trochę na temat. Może pomoże

Myśleliśmy, że może uda się po taniości, ale niestety wymiana samych szczotek przez szwagra nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Zastanawiamy się, czy wymieniać regulator (koszt 80zł), czy od razu dawać alternator do regeneracji, bo niestety pogoda nie nastraja optymizmem, żeby bawić się w wyciąganie na dworze całego alternatora.

Zeby ślizgi wymienić to niestety caly alternator do rozebrania, ale robisz to raz i masz juz spokój na kolejnych wiele lat. Oczywiście przy okazji łożyska również do wymiany pomimo tego że nie szumią.
A jak chcesz po taniości to szukaj po szrotach, chociaż za to co dasz na szrocie to zrobisz regenerację i masz jak nówka.

No się właśnie ugadałem na regenerację, żeby mieć to dobrze zrobione i trochę jeszcze pojeździć bez roboty. Co do łożysk to nawet się zastanawiam czy jedno faktycznie nie było trafione, bo przy jeździe czasem było słychać takie wycie, czy piszczenie, glownie jak było sucho, gdzieś właśnie przy pasku.