Nowe Forum Volvo V40 S40 (1995-2004) i pokrewnych, dołącz do nas!

Na altku jest zawsze takie samotnika na aku. Nie ważne czy ładowanie jest wzorowe słabe czy go brakuje wręcz więc pokazuje napięcie tkwienia na aku. Do końca tyg powinien dotrzeć regulator. Jak to nie będzie on to jestem blady.

Nie wiem czy nie umiem czy nie można ale chciałem edytować post więc piszę kolejny. W razie czego niech moderator podepnie do poprzedniego. Całym winowajcą okazał się regulator napięcia. Nie dawał faktycznych oznak uszkodzenia bo trochę działał ale nie do końca. Najdziwniejsze to to że gdy ładowanie całkowicie wysiadło to nie świeciła się kontrolka akumulatora. Tak czy owak przyczyną zdiagnozowana.
Pytanie też do posiadaczy T4 2.0. Jakie posiadacie ładowanie w swoich autach?

Więc dobrze podejrzewałem. Najważniejsze że to tyko taką pierdola i autko działa.

Jednak dupa. Myślałem że winny był regulator napięcia ale po jego wymianie jakoś przejechałem prawie 100 km i nagle znowu auto zgasło ładowania brak… na szczęście pod domem. Za pół godziny poszedłem podmienić aku, odpalam auto a tu ładowanie nagle wróciło. Aczkolwiek trochę słabe bo trochę poniżej 14 i czasem miało wahania między 14 a 13,6 ale głównie utrzymywało się w granicach 13,8. Dzisiaj rano zszedłem odpaliłem ładowanie książkowe ponad 14. Potem trochę spadło do 14 o też miewało delikatne wahania czasem do 13,6. Po południu odpalam ładowania brak. Teraz odpaliłem
Ładowanie jest. Co tam się dzieje do ch*ja. Szczotki nowe, regulator nowy, aku podmieniany i bez poprawy. Ruszałem kostka od wybudzacza alternatora i nic tam nie przerywało. Masy sprawdzone jedynie nie mam dostępu żeby sprawdzić połączenie kabli przy rozruszniku.

Czy może coś jeszcze być z samym alternatorem? Lub może to cale wybudzanie alternatora nie działa poprawnie bo nie wiem dokąd idzie przewód od alternatora w sumie. Naprawdę brakuje mi już pomysłów.

Dodam że kontrolka od aku nie świeci gdy nie ma
Ładowania ale ogólnie działa podczas przełączania na zapłon

Uszkodzone diody prostownicze w alternatorze. Nie wiem dlaczego bawisz sie w wymienianie szczotek i regulatorów i takie tam pierdoły zamiast oddać alternator do regeneracji i pozbyć się problemu. Za ten alternator w zakładzie regenerującym nie powinno wziąć więcej jak 250 zł jeśli masz sprawne sprzęgło jednokierunkowe.

Alternator był u elektryka który podpiął pod maszynę i sprawdzał pod różnym obciążeniem i mówił że wszystko gra i buczy. Nie wiem czy ten typ na tak że raz działa a raz nie i akurat na stole u elektryka działała czy co

Diody ciężko jest tak sprawdzić. Na maszynie chwilę sprawdzi, ale jak dostanie temperatury to już może być inaczej. Zmierz dodatkowo oporności przewodów które idą od alternatora do akumulatora.

Panowie hit! Nowy alternator Valeo a problem nadal jest xD myślałem że to już pomoże bo ładowanie było 14,5-6 a teraz wracam i znowu zdechł. Raz jest raz nie ma szok. Powiedzcie mi czy oprócz kabli może gdzieś jeszcze problem być ? No i oprócz aku bo podmieniałem i było to samo

Wzbudzenie....



Pokaż schemat elektrykowi, powinien coś zajarzyć.
5/1 Licznik (kontrolka ładowania)
4/9 Moduł CCM (klima)
44/1

Dobierz się do kostek pod skrzynką bezpieczników. Może tam jakaś korozja na stykach jest. Druga sprawa to te oporności przewodów od alternatora do aku. Tam jest całe polaczenie instalacji elektrycznej silnika z nadwoziem.