[V40 1.9dci 2003r] Świece Żarowe

[fajter]

Drodzy koledzy temat dotyczy świec żarowych do v40 19dci D4192T4 z 2003r. Ku mojemu zaskoczeniu mam prawdopodobnie wszystkie 4 świece żarowe spalone Zastanawiam się nad samodzielną wymianą tych świeczek ogólnie robota wydaje się prosta ale mam kilka pytań jakoż nigdy nie miałem okazji tego robić a słyszałem o problemach z tą pozornie prosto wyglądającą robotą. Poniżej wypunktuje nurtujące mnie pytania mam nadziej, że pomożecie:)

1. Sprawdzałem świece w następujący sposób: zdjąłem fajki ( trudno było z 3 i 4 ) -> multimetrem sprawdziłem rezystancję przykładając jedną sondę do czubka świecy a drugą do bloku silnika -> wynik: rezystancja nieskończona.
Nie wierzyłem, że wszystkie świece są spalone, więc wykonałem sprawdzenie poboru prądu. Jedna sonda do czubka świecy druga do plusa akumulatora -> wynik: żadnych wskazań ku mojemu zdumieniu.
2. Panowie czy opisane metody powinny zadziałać? (W przekonaniu mojej wiedzy myślę, że tak ale nigdy tego nie robiłem więc może coś przeoczyłem )
3. Co do wymiany. Czy ktoś miał przypadek zapieczonej świecy? boje się, że jeżeli to nie są oryginalne świece i ktoś coś już tam grzebał to mogę mieć problem z odkręceniem. Nie chciałbym urwać główki świecy.
4. Czym najlepiej wykręcać świece? niestety nie mam klucza dynamometrycznego.
5. rozmiar klucza to 8 i 10mm?
6. Czego używacie do zabezpieczania gwintu świecy? nie wiem czy smar miedziany jest odpowiedni czy nie lepiej zastosować jakiś ceramiczny?
np. -> http://allegro.pl/smar-beru-pasta-do-sw ... 75397.html" onclick="window.open(this.href);return false;
7. Jakoś specjalnie należy przygotować gwint przed wkręceniem świecy?
8. Jaka jest długość świecy oryginalnej? Jakiego producenta byście wybrali?

Za poświęcony czas dziękuję i czekam na wasze odpowiedzi

[qdlaty]

Byłem świadkiem jak nieumiejętnie ktoś wymieniał oryginalne świece w trzyletnim fordzie. Pierwsza od razu wpadła do środka. Za resztę się już nie brali i trzeba było głowice zdejmować. Ja sam bym się nie podjął u siebie wymiany dwie, oddałbym to komuś, kto robi takie rzeczy codziennie. Wiadomo wypadki się zdarzają i takim osobom, ale rzadziej niż komuś kto to będzie robić pierwszy raz.

[fajter]

qdlaty, masz rację, tylko ja się tych fachowców boję po prostu im nie ufam:P tu w Częstochowie nie znam żadnego dobrego. Ostatnio byłem na geometrii jak się później okazał na zbieżności za 100 zł. Choć wcześniej zapewniali że wszystko robią. (http://www.ukropolauto.pl/ <- nie polecam)

[Yaro]

Sorki za tamto w OT. Zamotałem się niemiłosiernie. Tutaj masz nr ori wg Vin który podałeś: 31355009

[ELI]

Od siebie dorzucę dopiero jutro po 20:00...

[fajter]

dziękuje Panowie z numerkiem OEM pewnie coś się uda ustalić

[Yaro]

dziękuje Panowie z numerkiem OEM pewnie coś się uda ustalić

Raczej. Trochę lata tego po sieci.

[ELI]

od siebie dodam, że świece EYQEM G28 (które polecam) robi BERU

tu masz opis BOSCHA






demontaż jest prosty i zrobisz to na pewno, tylko trzeba wykręcać z uczuciem
gwint potraktuj ołówkiem- dosłownie i z uczuciem dokręć.


Świece żarowe z czasem coraz gorzej grzeją i dlatego moim zdaniem co 3-4 wiosny trzeba ogarnąć, krążą też wieści, że co 60kkm co dla mnie jest bzdurą, ale ja się nie znam.

[GregoR.]

Świece żarowe z czasem coraz gorzej grzeją i dlatego moim zdaniem co 3-4 wiosny trzeba ogarnąć, krążą też wieści, że co 60kkm co dla mnie jest bzdurą, ale ja się nie znam.

ja swoje obecne świeczki Bosh założyłem nówki w 2012 roku i do chwili obecnej przelatałem na nich ~70kkm i działają bezproblemowo

[Yaro]

Jeszcze taki opis znalazłem