Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
-
- Debeściak
- Posty: 117
- Rejestracja: 4 kwie 2021, o 13:58
- Model: V40
- Silnik: B4164S2 1.6
- moc: 109KM 80kW
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: Krakow
- imię: Lukasz
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
Podstawą będzie :
✓ Zimny silnik już po odpaleniu będziesz wiedział czy są świece i wn'y do zrobienia lub pompa. Volvo kręcić nie trzeba.
✓ Sprawdzenie rudej - nadkola - szczególnie miejsce pomiędzy nadkolem a wnętrzem z przodu jest tam "specjalnie zaprojektowana kieszonka na cały syf i błoto,, Potencjalnie maska od strony zderzaka oraz klapa
✓ możesz przelecieć czy ma klosze takie same oraz szyby z jednego roku + spasowanie ( nie czepiał bym się ale jeśli jest jak byk napisane że bezwypadkowe to masz pole do negocjacji w razie wu)
✓ Sprawdzanie Na rozgrzanym czy nie szarpie oraz czy nie hałasuje koło zmiennych faz jest to takie grzechotanie z lewego przodu nad rozrządem.
✓ przejechanie się po nierównościach Volvo fajnie wybiera dziury i w zrobionym zawiasie jest naprawdę twardo i cicho.
✓ sprawdź uszczelkę anteny i uszczelki w drzwiach jeżeli odchodzi tapicerka z boczków to łapie gdzieś wilgoć
✓ kontrola samochodu od spodu czy nie ma wycieków i czy ruda nie szaleje na podwoziu ale to zrobisz z pkt niżej
✓ pozostaje stacja diagnostyczna i zbicie z ceny tak z 1tys minimum
✓ Zimny silnik już po odpaleniu będziesz wiedział czy są świece i wn'y do zrobienia lub pompa. Volvo kręcić nie trzeba.
✓ Sprawdzenie rudej - nadkola - szczególnie miejsce pomiędzy nadkolem a wnętrzem z przodu jest tam "specjalnie zaprojektowana kieszonka na cały syf i błoto,, Potencjalnie maska od strony zderzaka oraz klapa
✓ możesz przelecieć czy ma klosze takie same oraz szyby z jednego roku + spasowanie ( nie czepiał bym się ale jeśli jest jak byk napisane że bezwypadkowe to masz pole do negocjacji w razie wu)
✓ Sprawdzanie Na rozgrzanym czy nie szarpie oraz czy nie hałasuje koło zmiennych faz jest to takie grzechotanie z lewego przodu nad rozrządem.
✓ przejechanie się po nierównościach Volvo fajnie wybiera dziury i w zrobionym zawiasie jest naprawdę twardo i cicho.
✓ sprawdź uszczelkę anteny i uszczelki w drzwiach jeżeli odchodzi tapicerka z boczków to łapie gdzieś wilgoć
✓ kontrola samochodu od spodu czy nie ma wycieków i czy ruda nie szaleje na podwoziu ale to zrobisz z pkt niżej
✓ pozostaje stacja diagnostyczna i zbicie z ceny tak z 1tys minimum
-
- Administrator
- Posty: 1231
- Rejestracja: 14 lip 2019, o 14:12
- Model: V40
- Silnik: B4204S2
- moc: 136KM
- Rocznik: 2004
- wiek: 44
- Skąd jesteś?: Wroclaw
- imię: Janek
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
Niekoniecznie... Moj jest bezwypadkowy. A przednią szybę mam po wymianie. Sam sobie załatwiłem przy wymianie wycieraczek. Chwila nieuwagi, ramię zostawione w pione, i znudziło mu sie stać w pionie, zrobilo łup o szybę, i dziura.
Warto pamietać że średnio wybiera progi zwalniające. Na początku się musiałem przyzwyczajać, bo przód nurkuje, i można przywalić przednim hakiem o asfalt.
pozdrawiam
JD
JD
-
- Debeściak
- Posty: 376
- Rejestracja: 18 gru 2017, o 04:39
- Model: V40
- Silnik: B4184S2
- moc: 122 KM
- Rocznik: 2004
- Skąd jesteś?: Rybnik
- imię: Pawel
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
Jak dysponujesz numerem rejestracyjnym (tym który auto miało w Niemczech), datą pierwszej rejestracji i numerem VIN to na stronie historiapojazdu.gov.pl
możesz otrzymać raporty z AutoDNA i Carfax.
Tylko nie sugeruj się numerami rejestracji widocznymi na zdjęciu z ogłoszenia. Jak ja kupowałem to właśnie na zdjęciach były numery inne niż w papierach.
Musisz mieć też profil zaufany (albo kogoś kto go ma) do potwierdzenia tożsamości.
Oczywiście raporty są takie ogólne ale zawsze to coś. Najważniejsze się dowiesz tj. czy nie było kradzione i czy miało zgłoszoną szkodę.
No i za free..
Coś takiego...
możesz otrzymać raporty z AutoDNA i Carfax.
Tylko nie sugeruj się numerami rejestracji widocznymi na zdjęciu z ogłoszenia. Jak ja kupowałem to właśnie na zdjęciach były numery inne niż w papierach.
Musisz mieć też profil zaufany (albo kogoś kto go ma) do potwierdzenia tożsamości.
Oczywiście raporty są takie ogólne ale zawsze to coś. Najważniejsze się dowiesz tj. czy nie było kradzione i czy miało zgłoszoną szkodę.
No i za free..
Coś takiego...
-
- Debeściak
- Posty: 376
- Rejestracja: 18 gru 2017, o 04:39
- Model: V40
- Silnik: B4184S2
- moc: 122 KM
- Rocznik: 2004
- Skąd jesteś?: Rybnik
- imię: Pawel
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
Podjąłem próbę na podstawie danych, które są w podanym przez autora tematu ogłoszeniu. Numer rejestracyjny ze zdjęcia.
Auto ma dziwny VIN bo nie zaczyna się od YV1VW tylko W0L0AHL..
W bazie Carfax nie odnaleziono tego auta natomiast w autoDNA coś takiego
Auto ma dziwny VIN bo nie zaczyna się od YV1VW tylko W0L0AHL..
W bazie Carfax nie odnaleziono tego auta natomiast w autoDNA coś takiego
-
- Początkujący
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 wrz 2021, o 21:29
- Model: V40
- Silnik: 2.0t
- moc: 120/163
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Katowice
- imię: Krzysztof
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
W0L0 to jak się nie mylę początek VIN z Opla
-
- Debeściak
- Posty: 376
- Rejestracja: 18 gru 2017, o 04:39
- Model: V40
- Silnik: B4184S2
- moc: 122 KM
- Rocznik: 2004
- Skąd jesteś?: Rybnik
- imię: Pawel
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
No masz rację. Numer Vin wziąłem z tego ogłoszenia, które tam wyżej podał założyciel (chyba już kupił bo coś ucichł a my się tu spinamy).
-
- Początkujący
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 wrz 2021, o 21:29
- Model: V40
- Silnik: 2.0t
- moc: 120/163
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Katowice
- imię: Krzysztof
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
No to sprzedający musi ładnie kręcić
-
- Volvo Fan
- Posty: 4527
- Rejestracja: 19 mar 2016, o 22:41
- Model: Laguna 3
- Silnik: F4RT
- moc: 170
- Rocznik: 2008
- wiek: 37
- Skąd jesteś?: Siechnice
- imię: Robert
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
Ten silnik nie jest zły ale nie lubi zaniedbań i oszczędności. Przy tych rocznikach już bym nie kupił auta z GDi ale osobiście miałem taki w Carismie i go uwielbiałem.maniekK pisze: ↑20 lis 2021, o 18:50Czyli dobrze myślałem. Kumpel wprowadził mnie w błąd i i pisał, ze 1.8 122 konne jest od Mitsubishi i jest nienajlepszym silnikiem, o czym oczywiście wiem, stąd tez patrzę na standardowe 1.8
No nic, umówiłem się z gościem jutro na rozmowę przez telefon. Jak wrócę z pracy to sobie jeszcze wszystko podsumuje i będę wiedział o co pytać i jak prowadzić mniej więcej rozmowę
Dziękuje Ci serdecznie
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 lis 2021, o 14:36
- Model: V40
- Silnik: 1.9 TD 115KM
- moc: 115
- Rocznik: 2003
- Skąd jesteś?: Zabrze
- imię: Maciej
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
Nie, nie, nic jeszcze nie kupiłem Póki co szukam cały czas tego jedynego egzemplarza, ale na razie jest albo za wysoka cena, albo za daleko żeby móc go obejrzeć, albo diesel, albo prawie że trup. Codziennie w wolnej chwili przeglądam oferty i jest kilka ciekawych, ale wciąż przeczesuje rynek
-
- Debeściak
- Posty: 376
- Rejestracja: 18 gru 2017, o 04:39
- Model: V40
- Silnik: B4184S2
- moc: 122 KM
- Rocznik: 2004
- Skąd jesteś?: Rybnik
- imię: Pawel
Re: Volvo V40 - pierwsze Volvo, pierwszy samochód
O to współczuję, też to niedawno przechodziłem, a i mieszkam niedaleko więc z podobnymi dylematami się mierzyłem.maniekK pisze: ↑25 lis 2021, o 22:35
Nie, nie, nic jeszcze nie kupiłem Póki co szukam cały czas tego jedynego egzemplarza, ale na razie jest albo za wysoka cena, albo za daleko żeby móc go obejrzeć, albo diesel, albo prawie że trup. Codziennie w wolnej chwili przeglądam oferty i jest kilka ciekawych, ale wciąż przeczesuje rynek
Jeszcze pół biedy jak masz czym jeździć.
Ja niestety po szkodzie całkowitej zostałem z niczym, więc na wszelakie wyjazdy w celu oględzin zdany byłem na kogoś kto miał czas i chęć.
Osobiście tylko raz zdobyłem się na taki wyjazd (oczywiście bez powodzenia, na miejscu wyszło kupę rzeczy, a w ogłoszeniu i kontakcie telefonicznym ani mru mru o tym) i stwierdziłem, że zamiast tracić kasę na te trasy lepiej zostawić na ewentualne pierwsze standardowe wymiany.
Ostatecznie relacja video przez Whatsapp i wyjazd lawetą (auto było wyrejestrowane w Niemczech) za Warszawę. Choć sprzedawca zapewniał, że mogę spokojnie wracać na kołach (da mi niby blachy niemieckie) postanowiłem nie ryzykować.
Jak na razie służy poza tym co musiałem zrobić i o czym wiedziałem na podstawie relacji video.
Powodzenia.