Strona 3 z 3

Re: Zamiana s40 1.6 na v40 t4 - potrzebuje rady :)

: 27 lip 2020, o 21:03
autor: Yaro
wyrzyktm pisze:
27 lip 2020, o 11:55
To wygląda również naprawdę dobrze https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-v40 ... 1b6b83683a
Przeczytaj dokładnie opis. Kto oszczędza na jednej tarczy i kto wymienia jedną, zamiast kompletu na osi.
Zawias widać że zbieranina. Przód stoi mega wysoko w stosunku do tyłu. Ktoś przyoszczędził na amorach bo na bank z przodu nie siedzą z pakietu "sport-dynamic". Na poduchy amortyzatorów też zbrakło piniondza ;)
A odnośnie opisanego pakietu Heico. Zegary ok, lusterka ok, felgi też. Gdzie wydech Heico? Nima :lol:
I o ile dobrze kojarzę to w pakiecie dostać powinno moc ok 220 koników, zmieniony dolot, inne wałki i papier na modyfikacje.

Re: Zamiana s40 1.6 na v40 t4 - potrzebuje rady :)

: 29 lip 2020, o 19:04
autor: karpiq
A jest tu wśród speców ktoś z Łódzkiego, kto mógłby coś ze mną obejrzeć w asyście ? Ja mechanicznie leżę, elektronike tylko robiłem u siebie a pod maską to mogę.. sprawdzić czy ilość silników w miejscu na silnik się zgadza :P

Re: Zamiana s40 1.6 na v40 t4 - potrzebuje rady :)

: 20 sie 2020, o 08:50
autor: adkaduk
karpiq pisze:
27 lip 2020, o 11:51
Rzeczywiście jest sporo o tych silnikach właśnie ze pękają im tuleje cylindrów w poliftach. Ehhh, no to chyba zostaje mi jednak szukanie tej T4 i liczenie że coś w końcu się pojawi :P czy może ktoś posiada jeszcze 2.0T i potwierdzi że jest taka kaszana z tymi silnikami?
Sam przesiadłem się z s40 1.6 na 2.0T 200km. Mam koło 300k km i jeszcze jeździ :D W ogłoszeniach widywałem takie z przebiegami po 450k i więcej, więc chyba nie jest aż tak źle z tymi pękającymi tulejami. Chociaż to stare, tanie, stosunkowo mocne auta i nie wiadomo jak to ktoś wcześniej traktował. Bez ryzyka nie ma zabawy.