[V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 mar 2019, o 17:36
- Model: v40
- Silnik: 1.8
- moc: 122KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: podkarpackie
- imię: Jaro
[V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Cześć;
Mam problem z v40 jak w temacie (1,8 122KM silnik: B4184S2, 2001r) - samochód pozostawiony na dłużej ciężko odpala, należy kręcić 3-5sek zanim zaskoczy, później normalnie 0,5sek i silnik zaskakuje.
Obstawiam regulator ciśnienia lub listwę wtryskową - dla czego?
Doczytałem, że mogą to byc lejące wtryski gazu LPi (fioletowe) - wczoraj wieczorem je odpiąłem, spuściłem gaz z instalacji, centralke sterowania wrzuciłem na prace z Pb i zostawiłem auto na noc.
Dziś godzina 11:00 podchodze do samochodu - kręce i nic się nie zmieniło, więc to nie LPG.
Jak pisałem obstawiam regulator Pb lub loś za nim - jakieś rady?
Szukać od razu regulatora, czy jeszcze coś sprawdzić?
PS: Jaki manometr się nadaje i jakie powinny być wskazania za regulatorem ciśnienia?
Mam problem z v40 jak w temacie (1,8 122KM silnik: B4184S2, 2001r) - samochód pozostawiony na dłużej ciężko odpala, należy kręcić 3-5sek zanim zaskoczy, później normalnie 0,5sek i silnik zaskakuje.
Obstawiam regulator ciśnienia lub listwę wtryskową - dla czego?
Doczytałem, że mogą to byc lejące wtryski gazu LPi (fioletowe) - wczoraj wieczorem je odpiąłem, spuściłem gaz z instalacji, centralke sterowania wrzuciłem na prace z Pb i zostawiłem auto na noc.
Dziś godzina 11:00 podchodze do samochodu - kręce i nic się nie zmieniło, więc to nie LPG.
Jak pisałem obstawiam regulator Pb lub loś za nim - jakieś rady?
Szukać od razu regulatora, czy jeszcze coś sprawdzić?
PS: Jaki manometr się nadaje i jakie powinny być wskazania za regulatorem ciśnienia?
-
- Debeściak
- Posty: 105
- Rejestracja: 8 cze 2020, o 11:54
- Model: v40
- Silnik: B4164S2
- moc: 109
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: kraj
- imię: poldek
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
A sprawdziłeś w jakim stanie masz akumulator ?
Na zimnym silniku przy słabym akumulatorze będzie ciężko odpalał , po pierwszym odpaleniu i wyłączeniu i znów odpaleniu zaskoczy od razu. Bo jak tak ci się dzieje na benzynie i gazie to sprawdź wpierw akumulator.
Na zimnym silniku przy słabym akumulatorze będzie ciężko odpalał , po pierwszym odpaleniu i wyłączeniu i znów odpaleniu zaskoczy od razu. Bo jak tak ci się dzieje na benzynie i gazie to sprawdź wpierw akumulator.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 mar 2019, o 17:36
- Model: v40
- Silnik: 1.8
- moc: 122KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: podkarpackie
- imię: Jaro
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
99,5% to nie akumulatorSzalonyŁoś pisze: ↑12 cze 2020, o 11:53A sprawdziłeś w jakim stanie masz akumulator ?
Na zimnym silniku przy słabym akumulatorze będzie ciężko odpalał , po pierwszym odpaleniu i wyłączeniu i znów odpaleniu zaskoczy od razu. Bo jak tak ci się dzieje na benzynie i gazie to sprawdź wpierw akumulator.
Inne pomysły?
Dodam, że pompę paliwa po podniesieniu kanapy słychać;
-
- Debeściak
- Posty: 105
- Rejestracja: 8 cze 2020, o 11:54
- Model: v40
- Silnik: B4164S2
- moc: 109
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: kraj
- imię: poldek
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Sprawdź stan świec , jaki jest nalot - czarny , brązowy , biały i jaki jest prześwit czy świece nie są za bardzo wypalone.
Musisz szukać elementów wspólnych dla benzyny i gazu.
Wtryski benzyny i gazu masz osobno. Jak by ci lały wtryski od gazu to przy przełączeniu na benzynę wyłącza ci przecież gaz i zamyka się zawór jeden przy reduktorze drugi przy zbiorniku i nie ma prawa iść ani odrobina gazu.
Tak więc tylko elementy wspólne.
Musisz szukać elementów wspólnych dla benzyny i gazu.
Wtryski benzyny i gazu masz osobno. Jak by ci lały wtryski od gazu to przy przełączeniu na benzynę wyłącza ci przecież gaz i zamyka się zawór jeden przy reduktorze drugi przy zbiorniku i nie ma prawa iść ani odrobina gazu.
Tak więc tylko elementy wspólne.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 mar 2019, o 17:36
- Model: v40
- Silnik: 1.8
- moc: 122KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: podkarpackie
- imię: Jaro
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Chyba się nie rozumiemy - na gazie działa silnik idealnie - równiej niż na Pb (takie moje odczucie, choc nie narzekam i tu i tu jedzie płynnie), obrotomierz nawet nie drgnie.
Pisałem o gazie, (nie wiem czy wiesz jakie jest ciśnienie w tych instalacjach LPi - ponad 8bar) bo słyszałem, że jeśli wtryski gazu puszczają to po postoju przy odpalaniu może to być zła mieszanka - zasysa i gaz i powietrze i jednocześnie benzynę dostaje - stad trudności w odpaleniu.
Osobiście w to nie wierzę, (zajarzyła by się lambda i waliło by z tłumika) ale wspomniałem, by ktoś kolejny mi nie radził sprawdzać wtrysków gazu i bąbelek w kubku w wodzie czy na prezerwatywie Zakładałem gumki - rok temu, było OK, więc temat odpuszczę LPG.
Uściślając:
Samochód źle odpala na benzynie po postoju - TYLE, nie wiem ile 3-8-15h jakoś tak, czasami nawet silnik nie ostygnie....
* Świece zmienione kilka tyś km temu (może 5-10tys km);
* Cewki zapłonowe 10-15tyś km temu;
* Przewody - jak cewki;
Sprawdzę jutro świece, ale wątpię. Myślę, że będzie cegiełka - to nie WSK czy Romet by przerwę na świecach ustawiać
Gdyby był problem ze świecami to na gazie miałbym niezłe jaja, zresztą, na "pędzynie" też. Szarpanie, lambda, smród z rury i wypadanie zapłonów na którymś garze.
Z samochodem nic się nie dzieje w trakcie jazy, zero. Czasami się przydławi przy ruszaniu, ale myślę to to ten cholerny regulator, listwa bądź wtryski Pb, źle coś dawkuje paliwko (za dużo lub za mało, a komputer koryguje).
Nie wiem czy wiesz, ale LPi zjada ciutkę paliwa mimo, że jedzie na LPG - tak by wtryskiwacze były chłodzone i smarowane.
Podsunąłeś mi pomysł...
- Zrobnię inaczej na zimnym silniku wyjmę świece i je obejrzę (sądzę, że będzie cegiełka);
- Odpalę auto (będę kręcił te 3-5sek), zostawię odpalone na 30sek-2min, zgaszę;
- Wykręcę świecę i zobaczę czy osmolona nie jest. Jeśli tak, to dawka paliwa ujowa, jak ujowa, to listwa, wtryski, regulator do sprawdzenia.
- Podepnę kompa i pojeżdżę z nim;
Wyczytałem, że regulator nie powinien dawać ani ciutki paliwa na wyjściu (powrocie) - powinna być Sahara. Jutro też to sprawdzę, jeśli uda mi się zdjąć wężyk, jeśli mokre to do wymiany.
Tak czy siak, czekam na kolejne pomysły.
Pisałem o gazie, (nie wiem czy wiesz jakie jest ciśnienie w tych instalacjach LPi - ponad 8bar) bo słyszałem, że jeśli wtryski gazu puszczają to po postoju przy odpalaniu może to być zła mieszanka - zasysa i gaz i powietrze i jednocześnie benzynę dostaje - stad trudności w odpaleniu.
Osobiście w to nie wierzę, (zajarzyła by się lambda i waliło by z tłumika) ale wspomniałem, by ktoś kolejny mi nie radził sprawdzać wtrysków gazu i bąbelek w kubku w wodzie czy na prezerwatywie Zakładałem gumki - rok temu, było OK, więc temat odpuszczę LPG.
Uściślając:
Samochód źle odpala na benzynie po postoju - TYLE, nie wiem ile 3-8-15h jakoś tak, czasami nawet silnik nie ostygnie....
* Świece zmienione kilka tyś km temu (może 5-10tys km);
* Cewki zapłonowe 10-15tyś km temu;
* Przewody - jak cewki;
Sprawdzę jutro świece, ale wątpię. Myślę, że będzie cegiełka - to nie WSK czy Romet by przerwę na świecach ustawiać
Gdyby był problem ze świecami to na gazie miałbym niezłe jaja, zresztą, na "pędzynie" też. Szarpanie, lambda, smród z rury i wypadanie zapłonów na którymś garze.
Z samochodem nic się nie dzieje w trakcie jazy, zero. Czasami się przydławi przy ruszaniu, ale myślę to to ten cholerny regulator, listwa bądź wtryski Pb, źle coś dawkuje paliwko (za dużo lub za mało, a komputer koryguje).
Nie wiem czy wiesz, ale LPi zjada ciutkę paliwa mimo, że jedzie na LPG - tak by wtryskiwacze były chłodzone i smarowane.
Podsunąłeś mi pomysł...
- Zrobnię inaczej na zimnym silniku wyjmę świece i je obejrzę (sądzę, że będzie cegiełka);
- Odpalę auto (będę kręcił te 3-5sek), zostawię odpalone na 30sek-2min, zgaszę;
- Wykręcę świecę i zobaczę czy osmolona nie jest. Jeśli tak, to dawka paliwa ujowa, jak ujowa, to listwa, wtryski, regulator do sprawdzenia.
- Podepnę kompa i pojeżdżę z nim;
Wyczytałem, że regulator nie powinien dawać ani ciutki paliwa na wyjściu (powrocie) - powinna być Sahara. Jutro też to sprawdzę, jeśli uda mi się zdjąć wężyk, jeśli mokre to do wymiany.
Tak czy siak, czekam na kolejne pomysły.
-
- Debeściak
- Posty: 105
- Rejestracja: 8 cze 2020, o 11:54
- Model: v40
- Silnik: B4164S2
- moc: 109
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: kraj
- imię: poldek
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Sprawdź jeszcze czy wtryski od benzyny nie zacinają się, ja tak miałem w Passacie kiedyś i tak samo na gazie hulał jak ta lala a na benzynie to problem z ruszeniem , przycinały mi się dwa wtryski, a po świecach widać od razu czy dobrze pali każdy cylinder.
-
- Debeściak
- Posty: 219
- Rejestracja: 1 wrz 2018, o 12:28
- Model: v40
- Silnik: 1,8
- moc: 115
- Rocznik: 1999
- Skąd jesteś?: Polska
- imię: daro
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Możesz sprawdzić świece tak jak pisałeś - ogólnie to problem tkwi moim zdaniem napewno w układzie paliwowym i jego musisz przejzec dokładnie. Dlaczego tak twierdzę - sam sobie wcześniej odpowiedziałeś bo jak chodzi na gazie a wszystko w zapłonie masz prawie nowe (świece , cewki, przewody) to nie może być układ zapłonowy bo problem bylby z zapłonem i na gazie i na benzynie. W kwestii dokładnego przeanalizowania układu paliwowego: - piszesz ze pompkę słychać w baku - ok no słychać ale czy daje prawidłowe ciśnienie? tzn. czy już się nie kończy i moze mieć mniejsze ciśnienie (pamiętaj że przy jeździe na gazie pompki dostają po tyłku nieźle) lub jeśli nawet pompka jest ok to możesz mieć zasyfialy filtr paliwa i wtedy trzeba rzeczywiscie trochę potrzymać kluczyk żeby paliwo dopłynęło a jak silnik rozgrzany to paliwo jeszcze nie spłynęło i to też może być przyczyną. Oczywiście nie wykluczam tutaj regulatora ciśnienia paliwa czy samych wtrysków ale tylko sugeruje ze można pokusić się o diagnostykę układu paliwowego zaczynając od baku a nie od strony silnika bo czasem prozaicznie blache przeoczone rzeczy mogą okazać się przyczyna dopatrywania się poważniejszych usterek.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 mar 2019, o 17:36
- Model: v40
- Silnik: 1.8
- moc: 122KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: podkarpackie
- imię: Jaro
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Dziś rano świec nie mogłem przejrzeć - pilny wyjazd do lekarza, a reszta aut w trasie (została schorowana Volvina, ale to nie ten doktor)
Jednak zauważyłem, że po wizycie u doktorka (35*C w cieniu według termometrów w domu i w samochodzie, na parkingu myślę że co najmniej 40-45*C w Słońcu, z kolei samochód ciemny tak,że nagrzał się na maxa, aż parzył wewnątrz, samochód stał jakąś godzinę) i znów trudności w odpaleniu.
Dodatkowo - wskaźnik poziomu paliwa oszalał
Wiem, że mam 0,5 baku, a pokazywał mi 100% Pb.
Dojechałem do domu (jakieś 5km), samochód w cień (garaż), na wszelki wypadek odkręciłem korek wlewu i zakręciłem [chciałem sprawdzić czy odpowietrzanie działa OK, nie było "syknięcia" - więc hmm, to gorączka i jakaś część elektroniczna, zegar, lub zacięty pływak w baku {jak Volvo mierzy poziom paliwa, elektronika czy pływaki?} odstał 30min, przekręciłem zapłon i wskazania poziomu paliwa wróciły do normy 50% baku Pb ...
Piszę to jako ciekawostkę, bo wątpię by wskaźnik Pb miał coś wspólnego z odpalaniem auta i kręceniem.
Tak, że diagnozę świec - przesuwam dziś na wieczór lub jutro rano, jak na razie jeżdżę innym "przemieszczaczem" volvo musi "odstać", ostygnąć by się ssanie choć na 5sek załączyło po odpalaniu i sprawdzę stan świec... W tych temperaturach może to być jutro nad ranem, lub godz.24 - może temp spadnie poniżej 15*C :p
Jednak zauważyłem, że po wizycie u doktorka (35*C w cieniu według termometrów w domu i w samochodzie, na parkingu myślę że co najmniej 40-45*C w Słońcu, z kolei samochód ciemny tak,że nagrzał się na maxa, aż parzył wewnątrz, samochód stał jakąś godzinę) i znów trudności w odpaleniu.
Dodatkowo - wskaźnik poziomu paliwa oszalał
Wiem, że mam 0,5 baku, a pokazywał mi 100% Pb.
Dojechałem do domu (jakieś 5km), samochód w cień (garaż), na wszelki wypadek odkręciłem korek wlewu i zakręciłem [chciałem sprawdzić czy odpowietrzanie działa OK, nie było "syknięcia" - więc hmm, to gorączka i jakaś część elektroniczna, zegar, lub zacięty pływak w baku {jak Volvo mierzy poziom paliwa, elektronika czy pływaki?} odstał 30min, przekręciłem zapłon i wskazania poziomu paliwa wróciły do normy 50% baku Pb ...
Piszę to jako ciekawostkę, bo wątpię by wskaźnik Pb miał coś wspólnego z odpalaniem auta i kręceniem.
Tak, że diagnozę świec - przesuwam dziś na wieczór lub jutro rano, jak na razie jeżdżę innym "przemieszczaczem" volvo musi "odstać", ostygnąć by się ssanie choć na 5sek załączyło po odpalaniu i sprawdzę stan świec... W tych temperaturach może to być jutro nad ranem, lub godz.24 - może temp spadnie poniżej 15*C :p
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 paź 2018, o 17:37
- Model: S40
- Silnik: B4184S2
- moc: 122 KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: Torun
- imię: Slawek
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
No i jak, poradziłeś sobie z problemem? Bo ja mam dokładnie taki sam
-
- Początkujący
- Posty: 54
- Rejestracja: 30 kwie 2014, o 11:09
- Model: V50
- Silnik: 2.0D 136KM
- Rocznik: 2005
- Skąd jesteś?: Karpacz
- imię: Kamil
Re: [V40 2001r 1,8 122KM] Ciężko odpala po dłuższym postoju.
Prócz akumulatora przyczyn może być wiele: brak iskry na świecach, wadliwy system zapłonowy, czy niska temperatura. W internecie jest wiele informacji na ten temat, więc można sprawdzać wszystko po kolei Tutaj np. znalazłem ciekawy artykuł na ten temat: https://www.ucando.pl/blog/samochod-gas ... -przyczyny Dobrze jest też mieć sprawdzonego mechanika, do którego można podjechać, by sprawdził co może być przyczyną i usunął usterkę