[V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Regulamin forum
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
Zakładając nowy temat proszę dokładnie opisać auto podając model, rocznik i silnik używając nawiasów [ ]
Format:
[V40 T4 99r] montaż MBC
[S40 B4184S 2003] Wahacze przód
[V40 all] Ogrzewanie tylnej szyby
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2021, o 20:10
- Model: V40
- Silnik: D4192T3
- moc: 115KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Warszawa
- imię: Darek
[V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Witam!
Wczoraj wróciłem z mazur przejeżdżając ok 255 km w upale. 5-cio krotny postój.
Ciągle wzrok na zegarze tempetratury i na drogę.
Raz się wyłączył silnik na 500m przed stacją. (dotoczył się) Wskazówka pokazywała wtedy czerwone pole przez 4 km, ale nie miałem się gdzie zatrzymać (trasa E7) Było to na 150km od Warszawy.
Podejrzewam termostat bo co jakiś czas "klikał", ale rzadko i temperatura na zegarze spadała, ale już po 10-ciu minutach wrastała i wtedy musiałem pilnować - czy pod górkę, czy z górki. Pod górkę - blisko czrwonego pola a z górki wskaźnik spadał o jakieś 2-3 kreski, czasami wracał do normy, ale to przez chwilę.
Po dojechaniu do warszawy silnik już by taknagrzany, że co 10 minut musiałem stawać bo następował spadek mocy. Po chwili ruszał i tak dojechałem do domu. I jeszcze jedno...
Wentylator chodził cały czas i podczas postojów czekałem aż przestanie pracować.
Miałem sporo diesli (i też takie zajeżdżone) ale po raz pierwszy spotkałem sie z takim czymś dla tego piszę do szerokiego forum.
W zeszłym roku zrobiło się to samo, ale na krótszej trasie i tylko raz. Potem już było dobrze.
Czyżby to było ostrzeżenie przed natchodzącą awarią???
Pozdrawiam - wszystkich fanów - Darek
Wczoraj wróciłem z mazur przejeżdżając ok 255 km w upale. 5-cio krotny postój.
Ciągle wzrok na zegarze tempetratury i na drogę.
Raz się wyłączył silnik na 500m przed stacją. (dotoczył się) Wskazówka pokazywała wtedy czerwone pole przez 4 km, ale nie miałem się gdzie zatrzymać (trasa E7) Było to na 150km od Warszawy.
Podejrzewam termostat bo co jakiś czas "klikał", ale rzadko i temperatura na zegarze spadała, ale już po 10-ciu minutach wrastała i wtedy musiałem pilnować - czy pod górkę, czy z górki. Pod górkę - blisko czrwonego pola a z górki wskaźnik spadał o jakieś 2-3 kreski, czasami wracał do normy, ale to przez chwilę.
Po dojechaniu do warszawy silnik już by taknagrzany, że co 10 minut musiałem stawać bo następował spadek mocy. Po chwili ruszał i tak dojechałem do domu. I jeszcze jedno...
Wentylator chodził cały czas i podczas postojów czekałem aż przestanie pracować.
Miałem sporo diesli (i też takie zajeżdżone) ale po raz pierwszy spotkałem sie z takim czymś dla tego piszę do szerokiego forum.
W zeszłym roku zrobiło się to samo, ale na krótszej trasie i tylko raz. Potem już było dobrze.
Czyżby to było ostrzeżenie przed natchodzącą awarią???
Pozdrawiam - wszystkich fanów - Darek
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 mar 2021, o 08:44
- Model: V40
- Silnik: 2
- moc: 100
- Rocznik: 2000
- Skąd jesteś?: Krakow
- imię: Aleksander
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Termostat nie kosztuje dużo. Jest wręcz tani. Polecam wymienić aby uniknąć większych problemów spowodowanych przegrzaniem się silnika.
Może się zacina, kto wie. Przy takich upałach lepiej nie ryzykować. Zwłaszcza że przegrzanie może skutkować skrzywieniem głowicy
Może się zacina, kto wie. Przy takich upałach lepiej nie ryzykować. Zwłaszcza że przegrzanie może skutkować skrzywieniem głowicy
-
- Debeściak
- Posty: 219
- Rejestracja: 1 wrz 2018, o 12:28
- Model: v40
- Silnik: 1,8
- moc: 115
- Rocznik: 1999
- Skąd jesteś?: Polska
- imię: daro
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Nie chce Cie straszyć ale po takich akcjach z tej podróży to nie chce Cie straszyć ale silnik to wiesz do czego może sie juz nadawać?? generalnie to zmień ten termostat ale i obserwuj zachowanie całego silnika (np. branie oleju, czy nie ma przypadkiem już przedmuchu z komór spalania do oleju, czy równo pracuje ) a płyn chłodniczy sprawdzałes w trakcie tej jazdy czy jest wystarczająca ilość? czy tylko czekałeś aż przestygnie i dalej jechałeś?? bo jak jest mało płynu to też będzie się grzać silnik zwłaszcza w upał i pod dużym obciążeniem.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2021, o 20:10
- Model: V40
- Silnik: D4192T3
- moc: 115KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Warszawa
- imię: Darek
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Witam jeszcze raz!
Sprawdziłem - oleju nie wziął, równiutko pracuje, sprawdzałem stan płynu podczas tej feralnej jazdy. Wygląda na to ,że wszystko ok. Wiem , że termostat to jest śmieszna kaska, ale niech mi ktoś powie JAK SIĘ DOBRAĆ DO NIEGO??? Ja jestem domorosłym mechanikiem - ale starych motocykli i nie boję się ubabrać rąk w smarach. W tym aucie nie wiem co można zdemontować bezkarnie a czego nie. Wiem już gdzie się znajduje, ale dostęp do niego jest "kosmiczny". Może jest jakiś filmik jak się go wymienia. Szukałem w sieci , ale może nieudolnie.
Dzięki za zainteresowanie i bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam - Darek
Sprawdziłem - oleju nie wziął, równiutko pracuje, sprawdzałem stan płynu podczas tej feralnej jazdy. Wygląda na to ,że wszystko ok. Wiem , że termostat to jest śmieszna kaska, ale niech mi ktoś powie JAK SIĘ DOBRAĆ DO NIEGO??? Ja jestem domorosłym mechanikiem - ale starych motocykli i nie boję się ubabrać rąk w smarach. W tym aucie nie wiem co można zdemontować bezkarnie a czego nie. Wiem już gdzie się znajduje, ale dostęp do niego jest "kosmiczny". Może jest jakiś filmik jak się go wymienia. Szukałem w sieci , ale może nieudolnie.
Dzięki za zainteresowanie i bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam - Darek
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2021, o 20:10
- Model: V40
- Silnik: D4192T3
- moc: 115KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Warszawa
- imię: Darek
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Witam!
Mój temat można chyba uznać za zakończony. W razie podobnych przypadków nie szukajcie rozwiązania w Renault Laguna 2. SIlnik jest ten sam, ale osprzęt i szczegóły znacznie sie różnią. Znalazłem, kupiłem i wymieniłem termostat. Okazało się to prostsze niż pokazali to na filmikach.
Wszystkim dziękuję i pozdrawiam - Darek
Mój temat można chyba uznać za zakończony. W razie podobnych przypadków nie szukajcie rozwiązania w Renault Laguna 2. SIlnik jest ten sam, ale osprzęt i szczegóły znacznie sie różnią. Znalazłem, kupiłem i wymieniłem termostat. Okazało się to prostsze niż pokazali to na filmikach.
Wszystkim dziękuję i pozdrawiam - Darek
-
- Debeściak
- Posty: 230
- Rejestracja: 5 cze 2017, o 21:41
- Model: V 40
- Silnik: 1,9 TD
- moc: 85 KW
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Otwock
- imię: Krzysztof
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Pewnie wymiana termostatu Cie nie uratuje, bo w podobnych warunkach jazdy będziesz miał to samo.
Nic nie pisałeś, czy wentylatory pracowały, czy jechałes na włączonej klimatyzacji, czy sprawdzałeś w ruchu, czy jak wyłączałes klimatyzację, to temperatura płynu spadała.
Gdy doo tej pory jazda w normalne temperatury jest jako,tako, to przy upałacz sa takie cyrki, gdy jedzie się z kompletem pasażerów, i wyposażeniem biwakoowym, a może nawet ciągnie przyczepę kempingową.
I przyczyną nie jest żaden termoostat, tylko mocno zabrudzona chłodnica pomiędzy skraplaczem klimy, lub mocno zaolejona od intercoolera.
Trzeba to wszystko wyjąć, dokładnie wymyć płynem, przepłukać wodą pod ciśnieniem, i jak wentylator pracuje, to śmiało można jechać na safari.
Inne posoby, typu termostat, czujnik temp, to tylko półśrodki.
Jeżeli jednak ten sposób co podałem nie pomoże, to uratuje tylko wymiana chłodnicy na fabrycznie nową.
Nic nie pisałeś, czy wentylatory pracowały, czy jechałes na włączonej klimatyzacji, czy sprawdzałeś w ruchu, czy jak wyłączałes klimatyzację, to temperatura płynu spadała.
Gdy doo tej pory jazda w normalne temperatury jest jako,tako, to przy upałacz sa takie cyrki, gdy jedzie się z kompletem pasażerów, i wyposażeniem biwakoowym, a może nawet ciągnie przyczepę kempingową.
I przyczyną nie jest żaden termoostat, tylko mocno zabrudzona chłodnica pomiędzy skraplaczem klimy, lub mocno zaolejona od intercoolera.
Trzeba to wszystko wyjąć, dokładnie wymyć płynem, przepłukać wodą pod ciśnieniem, i jak wentylator pracuje, to śmiało można jechać na safari.
Inne posoby, typu termostat, czujnik temp, to tylko półśrodki.
Jeżeli jednak ten sposób co podałem nie pomoże, to uratuje tylko wymiana chłodnicy na fabrycznie nową.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2021, o 20:10
- Model: V40
- Silnik: D4192T3
- moc: 115KM
- Rocznik: 2002
- Skąd jesteś?: Warszawa
- imię: Darek
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Cześć!
Dzięki za zainteresowanie tematem
Wentylator pracował prawie cały czas. Nie włączałem Klimy. Auto było lekkie obciążenie + jedna osoba. Nie ciągnąłem przyczepy.
Słyszałem, że płukanie układu chłodzącego daje efekty, bo ponoć termostaty są podatne na zanieczyszczenia.
Trochę w to nie wierzę, ale lepsze od wymiany chłodnicy.
Nie wiem gdzie jest chłodnica pomiędzy skraplaczem klimy, w ogóle mało wiem.
Ten silnik od renault zamontowany w Volvo jest owiany jakąś „tajemnicą” i jest całkiem różny. Może „słupek” jest ten sam, ale reszta nie ma się ni jak do volvo. Nawet po vinie nie jestem w stanie zdobyć istotnych informacji.
Dałeś mi podgląd na problem.
Masz może jakieś zdjęcia lub filmy dotyczące tego tematu?
Jesteś chyba jedynym gościem który wie o czym „mówi”
Pozdrawiam - Darek
Dzięki za zainteresowanie tematem
Wentylator pracował prawie cały czas. Nie włączałem Klimy. Auto było lekkie obciążenie + jedna osoba. Nie ciągnąłem przyczepy.
Słyszałem, że płukanie układu chłodzącego daje efekty, bo ponoć termostaty są podatne na zanieczyszczenia.
Trochę w to nie wierzę, ale lepsze od wymiany chłodnicy.
Nie wiem gdzie jest chłodnica pomiędzy skraplaczem klimy, w ogóle mało wiem.
Ten silnik od renault zamontowany w Volvo jest owiany jakąś „tajemnicą” i jest całkiem różny. Może „słupek” jest ten sam, ale reszta nie ma się ni jak do volvo. Nawet po vinie nie jestem w stanie zdobyć istotnych informacji.
Dałeś mi podgląd na problem.
Masz może jakieś zdjęcia lub filmy dotyczące tego tematu?
Jesteś chyba jedynym gościem który wie o czym „mówi”
Pozdrawiam - Darek
-
- Turysta
- Posty: 26
- Rejestracja: 2 mar 2021, o 11:22
- Model: v40
- Silnik: 2.0
- moc: 136KM
- Rocznik: 2001
- Skąd jesteś?: Bydgoszcz
- imię: piotr
Re: [V40 DI 2002r 115KM] chyba termostat ???
Miałem podobny przypadek ale zimą temperatura doszła prawie na max zgasiłem poczekałem i do domu jakoś się doczłapał, wymieniłem termostat i oczywiście płukanie układu teraz mam spokój nawet przy upałach tyle że u mnie siedzi benzyna a nie diesel.